Obrazy Witkacego w Słupsku – największa wystawa prac Witkacego w Polsce znajduje się w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku

Obrazy Witkacego w Słupsku prezentowane są w Muzeum Pomorza Środkowego w specjalnie do tego celu zaadaptowanej przestrzeni w zabytkowym Białym Spichlerzu z początku XIX wieku. Początki tej wspaniałej kolekcji sięgają lat 60. XX wieku, kiedy Witkacy nie był jeszcze popularnym artysta. Można powiedzieć, że Słupsk wygrał niezły los na loterii. Dzisiaj obrazy Witkacego przyciągają do muzeum tysiące turystów i śmiało możemy powiedzieć, że to jedna z największych atrakcji w mieście.
Spis treści
- Biały Spichlerz
- Godziny otwarcia i ceny biletów
- Parking
- Skąd obrazy Witkacego w Słupsku?
- Podziwiamy obrazy Witkacego w Białym Spichlerzu
- Nasza ocena wystawy a w zasadzie zachwyty
- Regulamin Firmy Portretowej „S. I. Witkiewicz” – krytyka jest wykluczona
- Witkacy był dziwakiem
- Narkotyk Indian amerykańskich na usługach artysty
- Inne ciekawe miejsca w okolicy opisane przez nas
- Internetowy przewodnik po Polsce

Biały Spichlerz
Budynek, w którym dzisiaj znajduje się oddział muzeum i prezentowane są prace Witkacego, pochodzi z początku XIX wieku. Dokładnie w roku 1804 rozpoczęto budowę z myślą o spichlerzu dla wojska, w którym przechowywano obrok dla koni. Budowa zakończyła się w roku 1814. W przeciwieństwie do innych spichlerzy ulokowanych nad rzeką Biały Spichlerz był bardzo nowoczesną konstrukcją.
Wyróżniał się też wielkością i bardzo małą ilością dekoracji. W jego przypadku najważniejsze były funkcje użytkowe. Spichlerz zgodnie z przeznaczeniem wykorzystywany był aż do roku 1945. Potem bywało różnie. Służył jako więzienie dla Niemców, magazyn artykułów gospodarstwa domowego, bo ponownie stać się spichlerzem. W roku 2012 właścicielem budynku został Samorząd Województwa Pomorskiego. Rok później Biały Spichlerz został przekazany muzeum. Ruszają prace remontowe i w roku 2029 udaje się otworzyć w tym budynku nowy oddział muzeum z wystawą obrazów Witkacego.

Godziny otwarcia i ceny biletów
Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, Biały Spichlerz, ul. Szarych Szeregów 12. Godziny otwarcia: w sezonie letnim (lipiec i sierpień) w poniedziałek w godzinach 10.00-13.00, od wtorku do niedzieli w godzinach 11.00-18.00. Poza sezonem: w poniedziałek nieczynne, we wtorek 09.00-15.00 (ale tylko dla grup zorganizowanych po wcześniejszym umówieniu terminu), w środę 12.00-17.00, w czwartek, piątek, sobotę, niedzielę w godzinach 11.00-17.00. Ceny biletów: bilet normalny 29 zł, ulgowy 23 zł. Uwaga – poniedziałek w sezonie letnim jest dniem bezpłatnego wstępu, poza sezonem bezpłatne wejście obowiązuje w środę.

Parking
Mamy dobrą wiadomość – turyści zwiedzający muzeum mogą korzystać z bezpłatnego parkingu przy muzeum. Wjazd jest od ulicy Partyzantów. Trzeba tylko zgłosić auto w kasie biletowej. Jeśli planujecie później zwiedzać kolejne oddziały Muzeum Pomorza Środkowego, to samochód warto tu zostawić. Do zamku i Spichlerza Richtera jest stąd bardzo blisko. Przy okazji przejdziecie po widowiskowej kładce nad rzeką przy Baszcie Czarownic.

Skąd obrazy Witkacego w Słupsku?
Witkacy nigdy nie był w Słupsku. Skąd więc w muzeum wzięła się największa kolekcja jego dzieł? W poszukiwaniu rozwiązania tej zagadki musimy wybrać się do roku 1965. W tamtym okresie w pobliskim Lęborku mieszkał syn zakopiańskiego lekarza, który przyjaźnił się w Witkacym. Miał on do sprzedaży aż 110 pastelowych prac artysty. Witkacy nie cieszył się wtedy dużym uznaniem jako malarz i jego prace nie były rozchwytywane na aukcjach. Muzeum w Słupsku zdecydowało się obrazy kupić.
W roku 1973 kolekcja powiększyła się m.in. o bardzo interesujący zespół 12 rysunków i 2 portretów pochodzących ze zbiorów rodziny Jana Józefa Głogowskiego, inżyniera i fotografa związanego z Witkacym. Kolejne 40 prac zostało kupionych od Włodzimierza Nawrockiego – dentysty zaprzyjaźnionego z artystą, któremu ten ostatni w zamian za usługi stomatologiczne rewanżował się portretowaniem krewnych.
W ten sposób w muzeum w Słupsku powstała największa galeria prac Witkacego. Zakopane zostało daleko w tyle. Co ważne dzieła te reprezentują wszystkie fazy twórczości Witkacego – okres młodzieńczy, okres rosyjski, lata przynależności do formistów, przełomowy rok 1924 (w którym artysta zaprzestał malowania obrazów według założeń teorii Czystej Formy) oraz lata działalności Firmy Portretowej (1925-1939).

Podziwiamy obrazy Witkacego w Białym Spichlerzu
Wystawa w słupskim w muzeum składa się z dwóch części. Najpierw oglądamy wystawę stałą „Witkacy. Obrazy – rysunki – grafiki + archiwalia”. Na tej wystawie zobaczymy prace ze wszystkich okresów twórczości artysty, zwłaszcza pastelowe portrety powstałe w ramach jednoosobowej Firmy Portretowej „S. I. Witkiewicz”. Oprócz obrazów na wystawie pokazane są rękopisy, maszynopisy, korespondencja Witkacego. Ta wystawa działa od roku 2019.
„Witkacy inaczej…” to wystawa czasowa, na której zaprezentowana jest druga część kolekcji dzieł Witkacego – ponad 100 prac, głównie portretów pastelowych, uzupełnionych publikacjami. Ta wystawa nazywana jest czasową, ale pokazywana jest już od roku 2019. W sumie to dobrze, bo prace tu pokazywane to prawdziwy raj dla fanów artysty.

Nasza ocena a w zasadzie zachwyty
Poziom aranżacji obu wystaw zasługuje na wielką pochwałę. W tych zabytkowych wnętrzach XIX spichlerza prace Witkacego odnajdują się znakomicie. Nasz Maks zachwycił się wielkimi puzzlami z jednym z obrazów Witkacego. Zawziął się i nie odpuścił, siłował się z wielkimi klockami, aż obraz był gotowy. Obok znajduje się świetna instalacja nawiązująca do słynnego portretu wielokrotnego Witkacego. Przy pomocy luster możemy spróbować odtworzyć pomysł artysty.



Regulamin Firmy Portretowej „S. I. Witkiewicz” – krytyka jest wykluczona
Witkacy dla poratowania trudnej sytuacji finansowej zdecydował się na malowanie komercyjnych portretów, ale jak wszystko w jego przypadku nie mogło to być normalne rzemiosło. Specjalnie dla swoich klientów stworzył regulamin firmy portretowej. Główne motto brzmiało – “Klient musi być zadowolony. Nieporozumienia wykluczone”. Oczywiście to chwyt reklamowy, bo już w podpunkcie 3 czytamy – Wykluczona absolutnie jest wszelka krytyka ze strony klienta. Portret może się klientowi nie podobać, ale firma nie może dopuścić do najskromniejszych nawet uwag, bez swego specjalnego upoważnienia. Gdyby firma pozwoliła sobie na ten luksus: wysłuchiwania zdań klientów, musiałaby już dawno zwariować. Na ten paragraf kładziemy specjalny nacisk, bo najtrudniej jest wstrzymać klienta od zupełnie zbytecznych wypowiedzeń się. Portret jest przyjęty lub odrzucony – tak lub nie, bez żadnego umotywowania.
Rozbawił nas też punkt 10 – “Klienci są obowiązani zjawiać się punktualnie na seanse, gdyż czekanie źle wpływa na nastrój firmy i może źle wpłynąć na wykonanie wytworu”.
Witkacy stworzył też specjalny szablon wykonywanych portretów i odpowiednio nie oznaczył. Te najważniejsze to:
1. Typ A – rodzaj stosunkowo najbardziej tzw. „wylizany”. Odpowiedni raczej dla twarzy kobiecych, niż męskich. Wykonanie „gładkie”, z pewnym zatraceniem charakteru na korzyść upiększenia, względnie zaakcentowania „ładności”.
2. Typ B – rodzaj bardziej charakterystyczny, jednak bez cienia karykatury. Robota bardziej kreskowa niż typu A, z pewnym podcięciem cech charakterystycznych, co nie wyklucza „ładności” w portretach kobiecych. Stosunek do modela obiektywny.
3. Typ B+d – spotęgowanie charakteru, graniczące z pewną karykaturalnością. Głowa większa niż naturalnej wielkości. Możliwość zachowania w portretach kobiecych „ładności”, a nawet jej spotęgowania w kierunku pewnego tzw. „demonizmu”.

Witkacy był dziwakiem
Podziwiamy prace artysty, ale nie zapominajmy, jakie kontrowersje wzbudzał przez lata wśród normalnych obywateli. Zwłaszcza w powojennej Polsce taki artysta władzy był niepotrzebny. Wokół Witkacego urosło wiele mitów i legend, ale jedno jest pewne, był niezłym dziwakiem. Artyście wolno, artyście wybaczamy wiele, artysta szuka natchnienia – tak dużo osób tłumaczy dziwactwa Witkacego. Artysta nie specjalnie się skrył ze swoimi słabościami. Nawet obrazy obarcza sygnaturami, które wskazywały, w jakim stanie je malował. Poniżej kilka popularnych skrótów:
- C – alkohol
- Co – kokaina
- Cof – kofeina
- Cryog – cryogenina
- Et – eter
- Eu – eukodal
- Ępedete – zapisane fonetycznie po polsku un peu de thé (fr.) odrobina herbaty
- F.ZZ. – fajka z zaciąganiem się
- Har – harmina
- her, herb – herbata
- P – paliłem papierosy
- ppc – prawie po ciemku
- T.U – talent umarł
- pyfko – pod wpływem piwa.

Narkotyk Indian amerykańskich na usługach artysty
Wśród oznaczeń znajdowały się także nazwy narkotyków, jak np. pejotl, bowiem Witkiewicz przez całe lata 30. z nimi eksperymentował, malując pod ich wpływem obrazy oraz pisząc teksty. Właśnie pejotl zajmował szczególne miejsce wśród narkotyków. Jest to kaktus rosnący na pustyniach Meksyku. Jego głównym składnikiem psychoaktywnym jest meskalina, substancja stosowana od wieków w rytuałach religijnych i leczniczych przez rdzenne kultury. Meskalina wywołuje halucynacje poprzez oddziaływanie na receptory serotoniny w mózgu.

Inne ciekawe miejsca w okolicy opisane przez nas
- Wydma Orzechowska i widowiskowe klify przy ujściu Orzechowej
- Ustka – bezpłatny przewodnik z mapą
- Bateria Artylerii Stałej w Ustce – zwiedzamy opuszczone powojenne fortyfikacje położone na wybrzeżu Bałtyku
- Rowy – nadmorska miejscowość oferująca wspaniałe atrakcje
- Muzeum Zimnej Wojny w Podborsku – sowiecki schron z głowicami nuklearnymi
- Ruchome wydmy w Łebie
Słupsk zwiedzaliśmy korzystając z super komfortowych apartamentów w Nadmorskiej Przystani. Do dyspozycji mieliśmy dwie sypialnie, salon z aneksem kuchennym, taras, plac zabaw, basen i mnóstwo innych udogodnień. Cały artykuł – Nadmorska przystań – komfortowe apartamenty i domki blisko morza w Ustce.

Internetowy przewodnik po Polsce
Zapraszamy do naszego Interaktywnego przewodnika po Polsce. Mapa ułatwi nawigację po naszych artykułach. Każde zaznaczone na mapie miejsce posiada aktywny link, który przeniesie was do obszernego artykułu. Fotki, historia, zabytki, legendy, godziny otwarcia muzeów, ceny biletów i wiele przydatnych wskazówek. Z mapą planowanie podróży po Polsce staje się proste. To ponad 400 opisanych dokładnie miejsc. W przypadku niektórych miast znajdziecie obszerny przewodnik. I oczywiście mnóstwo fotek, które uwielbiamy robić. Zapraszamy do podróży z nami. Mapa pozostanie zawsze jako pierwsza publikacja na naszej stronie. Będzie zawsze pod ręką. Zaglądajcie tu, ponieważ będziemy cały czas nasz przewodnik rozwijać i uaktualniać.