Dolnośląskie

Wodospad Kamieńczyka – malowniczy i niewymagający szlak

Szlak ze Szklarskiej Poręby do Wodospadu Kamieńczyka pokonacie w 2 godziny. W sezonie i w weekendy może być bardzo tłoczno, co trochę opóźni czas dotarcia do celu. W sumie droga jest łatwa i każdy turysta powinien sobie  z nią poradzić. Uwaga – jeśli planujecie spacer z dzieckiem w wózku, to przygotujcie się na spore wyzwanie. Na drodze znajduje się mnóstwo dużych kamieni. Zwłaszcza dla małych kółek może to być duży problem. Podczas wspinaczki wprawne oko wychwyci magiczne klimaty. Wodospad zachwyci każdego. To największy wodospad w polskich Sudetach.

Jak dojść do Wodospadu Kamieńczyka

Większość turystów zapewne dotrze do Szklarskiej Poręby własnym samochodem, więc zaczynamy od podpowiedzenia lokalizacji kilku parkingów.

Wybraliśmy parking przy ulicy Szosa Czeska. To zdecydowanie najlepsze rozwiązanie. Po wyjściu z parkingu od razu wchodzimy na szlak w lesie. Miejsc jest dużo i kosztuje 15 zł za cały dzień postoju (dane z października 2022).

Opcja druga to parking blisko ulicy Mickiewicza. Bliżej centrum, ale czeka trochę dłuższa droga. Opłata za cały dzień to 30 zł.

Opcja trzecia to parking miejski przy Wyciągu na Szrenicę. Są tu parkomaty. Za cały dzień również wyjdzie 30 zł.

Dobrym rozwiązaniem jest przejazd z centrum Szklarskiej Poręby taxi Meleksem. Stacja końcowa znajduje się kilkanaście metrów za drugim parkingiem. Bilet kosztuje 10 zł od osoby.

Opisane parkingi przydatne są również w przypadku wybrania trasy na Szrenicę i Śnieżne Kotły

Wszystkie trzy drogi łączą się w jednym punkcie zwanym Rozdroże pod Kamieńczykiem. Dalej wchodzimy na szlak czerwony i czeka nas najtrudniejszy odcinek. Latem, kiedy jest sucho to prościzna, ale po opadach deszczu i śniegu robi się znacznie trudniej. Pamiętajmy, że dotarliśmy na wysokość 755 m.n.p.m. Nie jest tu specjalnie ładnie. Budka z pamiątkami i gorącymi przekąskami. W powietrzu rozchodzi się zapach dymu i palonego oleju. Przyspieszamy!

Na początku tekstu napisaliśmy, że trzeba być uważnym i wyczulonym na piękne widoki. Na górskim szlaku wszystko jest sztuką. Drzewo, kamień, korzenie, wodospad mają swoją rolę do odegrania w niekończącym się spektaklu. Największa scena świata.

Czy na Wodospad Kamieńczyka obowiązuje bilet?

Odpowiedź brzmi: tak i nie! Wodospad Kamieńczyk znajduje się na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, więc musimy zakupić bilety wstępu. W październiku 2022 roku bilet kosztował: normalny -8 zł, ulgowy 4 zł. Dzieci do lat 7 mają wstęp wolny.

Wodospad Kamieńczyka j

Wejście na górny taras widokowy przy Wodospadzie Kamieńczyka jest bezpłatny. Bilet wstępu obowiązuje na zejście do wąwozu – normalny kosztuje 12 zł, ulgowy 6 zł. Po stromych schodach pod wodospad schodzimy w kaskach. Trasa w sezonie czynna od godziny 9.00 do 18.00. Poza sezonem o wiele krócej. Tym razem się nie załapaliśmy. Ale widok z górnego tarasu na jesienny i kolorowy wodospad wszystko wynagrodził. Można tu długo siedzieć i podziwiać.

Wodospad Kamieńczyka j

Wodospad Kamieńczyka składa się z 3 kaskad o łącznej wysokości 27 m. Z progu spada do malowniczego Wąwozu Kamieńczyka, który ma ok. 100 m długości, skalne pionowe ściany osiągają od 20-30 m wysokości, a szerokość w niektórych miejscach nie przekracza 4 m. Za środkową kaskadą znajduje się Złota Jama. Wykuto ją w poszukiwaniu ametystów i pegmatytów. Wodospad mocno się zmienia. Wiele zależy od ilości opadów. W porze deszczowej to wielki żywioł latem potrafi być bardzo spokojny.

Legenda o łzach Rusałki

To opowieść o miłości Rusałki do zwykłego śmiertelnika. Nazywała się Łabudka, a jej wybranek Kamieńczyk Bronisz. Kiedy zachorowała jego matka, dziewczyna przekazał mu klejnoty, które miał sprzedać w mieście i pieniądze przeznaczyć na leczenie. Chłopak wyruszył w drogę, lecz długo nie wracał. Zaniepokojona Łabudka wyruszyła spod Łabskiego Szczytu i w pewnym momencie zauważyła ciało chłopaka, który leżał na dnie przepaści. Poruszona i zrozpaczona źle oceniła odległość. Noga się poślizgnęła i dziewczyna również runęła w dół. 7 zrozpaczonych Rusałek usiadło na krawędzi i zapłakało. Łzy popłynęły strumieniem, który zasilił wodospad.

Wodospad Kamieńczyka j

Wędrując do Wodospadu Kamieńczyka korzystaliśmy ze świetnych noclegów w Agroturystyce Bonaluti. Nasz tekst o tym miejscu znajdziecie tu – Bonaluti – zarezerwuj pokój z widokiem na góry