PolskaKujawsko-pomorskie

Grudziądz- miasto z wielkim potencjałem turystycznym

Grudziądz

To czwarte pod względem wielkości miasto w województwie kujawsko-pomorskim. Jednak pod względem liczby turystów zdecydowanie przegrywa z Toruniem i Bydgoszczą. Sprawdzamy, czy warto poświęcić jeden dzień na zwiedzanie Grudziądza. Ostrzegamy! To wycieczka nie dla każdego, ale fani zabytków i odkrywania klimatycznych miejsc będą zadowoleni. Miasto pod tym względem ma dużo do zaoferowania. Warto wspomnieć, że leży na Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego.

Grudziądz liczy około 95 tys. mieszkańców. Pierwsza wzmianka o grodzie pochodzi z 1064 roku. Prawa miejskie uzyskało w roku 1292 roku. W dawnych tekstach występuje pod różnymi określeniami: Grudenc, Grudencz, Grawdencz, Graudentum, Grudentz, Grudenz, Graudenz. Trwają dość poważne spory, skąd wywodzi się nazwa miasta, ale zostawmy je specjalistom i ruszajmy w miasto.

Zespół spichrzów

Murowane spichrze stojące na skarpie tuż nad Wisłą to symbol Grudziądza i zarazem najciekawsze obiekty, które każdy turysta musi zobaczyć. Pierwsze magazyny w tym miejscu powstały w średniowieczu. Potem wielokrotnie były przebudowywane, głównie po zniszczeniach wojennych i pożarach. Spichrze włączone zostały w system obronny miasta. Ułatwiały to potężne mury i charakterystyczne małe okna. Budynki od strony miasta prezentują się skromnie. To zaledwie parterowe lub piętrowe kamienice, ale od strony rzeki możemy doliczyć się wielu pięter. Pod względem wysokości mogą konkurować ze współczesnymi blokami mieszkalnymi. Dzisiaj większość stoi niewykorzystana. Doskonale prezentują się z daleka, zwłaszcza z drugiego brzegu Wisły, ale spacerując aleją tuż przy skarpie, zobaczymy raczej rudery niż wspaniałe zabytki. Wielu turystów właśnie z tego powodu narzeka na Grudziądz. Jednak spacer aleją nad Wisłą zapewnia niezapomniane wrażenia. Z lewej strony mamy bardzo szeroką Wisłę, z prawej wznoszą się wysokie spichlerze. Z bliska doskonale widać, że są w fatalnym stanie, ale mimo to widok wspaniały. Tereny nad rzeką doskonale nadają się na spacer. Szeroka aleja, ławki i dużo zieleni.

Mury miejskie

Trasa nad rzeką tak nam się podobała, że pokonaliśmy ją kilka razy. Byliśmy nawet po zachodzie słońca. Niektóre spichrze są świetnie oświetlone. Spichrze płynnie przechodzą w mury obronne. Do średniowiecznego miasta wchodzimy przez bardzo efektowną Bramę Wodną. Czerwona cegła, metalowa krata, ciemne przejście – jest klimat. Maks w bramie krzyczy jak oszalały – echo, echo, acho, acho. Jesteśmy sami, więc spokojnie, może się wykrzyczeć. Dolna część bramy pochodzi z XIV wieku. Po zniszczeniach dokonanych przez Szwedów podczas odbudowy dołożono górną część mieszkalną.

Przed bramą stoi fontanna pomnik Flisaka. Tuż obok intrygujące instalacja złożona z tablic z nazwami ulic. Miasto w przeszłości było w różnych rękach. Należało do Polski, Krzyżaków, Rosjan, Szwedów, Niemców.

Widok od strony miasta

Przechodząc przez Bramę Wodną, wchodzimy do tej części miasta, która zachowała średniowieczny układ przestrzenny. Idziemy pod górę ulicą Spichrzową i możemy obejrzeć, jak magazyny wyglądają z tej strony. To zupełnie budynki. W większości to zwykłe parterowe lub piętrowe kamienice. W niektórych ciągle ktoś mieszka, choć prawie wszystkie to kompletna ruina. Teraz czujemy się, jakbyśmy znaleźli się w slumsach. Turystów mijamy niewielu, za to z bram wyglądają znudzone twarze mieszkańców. Wiele osób w tym miejscu poczuje się mało komfortowo. Niestety zaczynamy zauważać minusy Grudziądza. Trochę ładniej robi się na małym skwerku przed dawnym kolegium jezuickim. Tutaj znajdziemy też pomnik ułana z dziewczyną. To nie przypadek, przed wojną w mieście działało Centrum Wyszkolenia Kawalerii. Za pomnikiem są schody prowadzące na błonia nadwiślańskie i mały punkt widokowy.

Brzydsza twarz miasta

W Grudziądzu zaniedbanych kamienic znajdziecie mnóstwo. Bardzo często od miejsc odwiedzanych przez turystów dzieli tylko kilkanaście metrów. To strasznie źle wpływa na ocenę wystawianą przez turystów, ale ma to również drugą stronę. Fani takiej fotografii będą zachwyceni.

Ruiny zamku krzyżackiego

Krzyżacy pierwsze drewniane fortyfikacje na wzgórzu nad doliną Wisły wznieśli jeszcze przed lokacją miasta około  1235 roku. W połowie XIII wieku rozpoczęła się budowa zamku ceglanego. Na ten okres można datować początki komturstwa grudziądzkiego. Około 1300 roku wzniesiono wieżę Klimek, która miała typowo obronny charakter. W piwnicy znajdowało się więzienie. Zamek po bitwie pod Grunwaldem przez moment obsadzony był przez polską załogę, ale w roku 1454 zdobyły go siły Związku Pruskiego. Zamek został splądrowany i mocno zniszczony podczas potopu szwedzkiego. Na przełomie XVIII i XIX wieku został rozebrany na polecenie króla pruskiego Fryderyka Wilhelma II. Cegły posłużyły do budowy pobliskiej cytadeli. Ocalała wieża Klimek, ale wysadzili ją Niemcy w roku 1945. Została odbudowana dopiero w roku 2014. Jednak nie jest to wierna rekonstrukcja.

Góra Zamkowa z ruinami zamku krzyżackiego oraz wieża Klimek otwarta jest codziennie w godzinach: od kwietnia do września od 9.00 do 20.00 godziny, w październiku i marcu od 9.00 do 18.00 godziny, od listopada do lutego od 9.00 do 16.00 godziny. UWAGA – wstęp jest bezpłatny, Obiekt znajduje się pod opieką Muzeum im. ks. dr. Władysława Łęgi w Grudziądzu.

Cytadela

Twierdza Grudziądz to kilka militarnych obiektów, które dotrwały do naszych czasów. Cześć z nich udostępniona jest do zwiedzenia, ale niestety tylko w sezonie. Byliśmy w Grudziądzu w marcu i choć pogoda nam dopisała i było bardzo ciepło, to o zwiedzaniu fortów nie było mowy. To kolejny minus. Spacerując po skarpie nad Wisłą, natrafiliśmy na ślady fortyfikacji. Fosa, ceglany mur i kilka schronów, które na mieszkanie zaadaptowali bezdomni.

Wisła

Rzeka towarzyszyła nam podczas zwiedzania Grudziądza prawie cały czas. Dlatego teraz kilka fotek Wisły z różnych miejsc. Do tego most, który robi niesamowite wrażenie. Ma długość 1098 metrów. W roku 1981 w wypadku samochodowym zginął tu znany sportowiec i olimpijczyk. Most nosi imię Bronisława Malinowskiego.

Rynek

Ma kształt prostokąta i dokładnie oddaje średniowieczny historyczny kształt. Jednak wszystkie budynki zostały zniszczone podczas II wojny. Rynek odbudowano, nadając kamienicą barokowy wygląd. Jest ładnie, można też posiedzieć na ławce wspólnie z Mikołajem Kopernikiem.

Przez rynek prowadzi linia tramwajowa. Grudziądz to najmniejsze miasto w Polsce mające tramwaje.

Bazylika św. Mikołaja

To najstarszy kościół w Grudziądzu. Powstawał prawie przez 130 lat. Budowę rozpoczęto w roku 1286. Najstarsza część to prezbiterium. Przez długi okres kościół ograniczony był tylko do tej bryły. W XIV wieku powstał korpus, a w XIV wieku dobudowano wieżę. Bogate gotyckie wyposażenie zostało zniszczone w XVI wieku, kiedy kościół przejęli ewangelicy. Po potopie szwedzkim wnętrze otrzymało barokowe ołtarze. Niezwykle ciekawym zabytkiem jest XIII-wieczna chrzcielnica typu gotlandzkiego zdobiona w smoki, z romańską czarą granitową przywiezioną przez Wikingów. W sezonie turystycznym (od maja do września) w każdą sobotę otwarty jest punkt widokowy na wieży kościelnej.

Fontanna Chłopca Z Rybą

Zaglądamy na plac zwany Rybnym Rynkiem. Stoi tu kilka ciekawych kamienic i secesyjna fontanna. Oczywiście nie działała, ale smok, który powinien pluć wodą, bardzo nas zaciekawił.

Młyn

To kolejne malownicze ruiny w samym centrum miasta. Fotki fajne, ale szkoda, że tak atrakcyjny obiekt obraca się w ruinę.

Noc wiele wybacza

Odkąd nasz maluch zrobił się trochę starszy, urządzamy wieczorne spacery. Sztuczne oświetlenie na ogół pozwala podkreślić to, co najładniejsze i ukryć wstydliwe detale. Grudziądz w nocy wygląda świetnie, choć zorientowaliśmy się, że poza sezonem niecała iluminacja spichrzy została włączona. Szkoda, ale i tak jest pięknie. Przyszła pora na podsumowanie. Nie żałujemy, Grudziądz wart jest poświęconego mu czasu. Minusy widać na każdym kroku, dlatego o większą ilość turystów będzie trudno. Jeśli ktoś nie lubi tłumów, zgiełku i straganów na każdym kroku to tutaj się odnajdzie.

Wycieczka retro

Na koniec mały bonus i niespodzianka. Podczas pracy nad aktualizacją tego teksu przygotowaliśmy mały eksperyment. Współczesne fotki przedstawiamy w wersji retro. Czas w Grudziądzu trochę się zatrzymał. Stąd nasze trochę nietypowe spojrzenie.

Jeśli szukacie pomocy i inspiracji w podróży po Polsce, to zapraszamy do naszej Interaktywnej Mapy. Każde zaznaczone miejsce to link do obszernego tekstu na naszej stronie. Fotki, opis, historia i przydatne informacje.