Zima za oknem, a my cofamy się kilka miesięcy i zabieramy was na wycieczkę na Łysą Górę. Niektóre wyprawy czasem zagubią się nam w archiwum i za ich opis zabieramy się z dużym opóźnieniem.
Kategoria: Świętokrzyskie
Łysica
Relacja z Gór Świętokrzyskich trochę przeleżała w archiwum w oczekiwaniu na publikację. I o to przyszedł czas, by pochwalić się zdobyciem przez naszego dwulatka pierwszego szczytu z Korony Gór Polskich. Śmiejąc się, układamy taki
Opatów
Opatów leży na Wyżynie Sandomierskiej na wzgórzach o wysokości od 200 do 300 n.p.m. To niewielkie miasto nie ma do zaoferowania tyle atrakcji co pobliski Sandomierz, ale kto zdecyduje się je odwiedzić, nie będzie
Zabytkowy cmentarz w Ożarowie
Zafascynowani prozą Isaaca Bashevisa Singera jechaliśmy do Lublina z myślą o odszukaniu klimatu z jego książek. Doskonały „Sztukmistrz z Lublina” zrobił na nas olbrzymie wrażenie, takich książek się nie zapomina. Singer urodził się
Krzemionki
Planując nasze wycieczki i podróże jesteśmy dość zgodni. Nasze upodobania są na szczęście podobne, choć oczywiście zdarzają się rozbieżności. Kinga nie lubi schodzić pod ziemię. Wszelkie piwnice, lochy, bunkry, forty, jaskinie i kopalnie ją
Zamek w Chęcinach
Po wizycie w zamku Krzyżtopór inaczej patrzymy na kolejne ruiny. Porównania trudno uniknąć, wynik pojedynku też z góry przesądzony. Jednak zwiedzać trzeba dalej. Zamek w Chęcinach godnie stanął do pojedynku i musimy przyznać bardzo
Sandomierz
Do Sandomierza turystów przyciąga serial „Ojciec Mateusz”. Musimy się przyznać, że aż 2/3 naszej ekipy nie miało pojęcia o jego istnieniu. Dla nas inspiracją do wizyty w tym pięknym mieście była powieść „Ziarno prawdy”.
Kolegiata w Sandomierzu
Bazylika Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sandomierzu to piękny kościół. Z zewnątrz możemy podziwiać jego gotycką surowość, choć fasada jest już barokowa. W środku aż kapie od barokowego i rokokowego przepychu. To jeden z
Zamek Krzyżtopór
Te ruiny od dawna znajdowała się na naszej liście top atrakcji turystycznych do odwiedzenia. Przy okazji wizyty w Sandomierzu postanowiliśmy pokonać kilkanaście kilometrów i pojechaliśmy do Ujazdu. Na początku warto zaznaczyć, że nie