Ruks-Młyn i widowiskowe ruiny młyna wodnego
Ruks-Młyn to cel naszej kolejnej wyprawy. Ruszamy na tereny przy ujściu rzeki Samicy do Warty. To połączenie wycieczki przyrodniczej z modną miejską eksploracją. Wrzućcie na Instagram hasztag – urbanexploration, a przekonacie się, jak dziwne miejsca ludzie potrafią zwiedzać.
Spis treści
- Informacje praktyczne
- Ruks-Młyn dojazd
- Historia osady Ruks-Młyn
- Młyn wodny
- Spiętrzenie rzeki
- Wędrówka wzdłuż rzeki
- Ujście rzeki Samicy do Warty
- Nasz przewodnik po Polsce
Informacje praktyczne (aktualizacja tekstu lipiec 2024)
- Ruks-Młyn to niewielka osada leśna kilka kilometrów od Szamotuł,
- najwięcej turystów przyciągają malownicze ruiny młyna wodnego, wpisanego na listę zabytków,
- podczas zwiedzania zachowajcie szczególną ostrożność, resztki murów grożą zawaleniem, a wokół mnóstwo zardzewiałych elementów dawnych urządzeń,
- ostatni odcinek pojedziecie klasyczną leśną drogą, po roztopach może być duże błoto,
- bez problemu zapakujecie samochów w osadzie leśnej
- to idealny plan wycieczki z psem, ale pamiętajcie o smyczy, ponieważ wokół są lasy.
Ruks-Młyn dojazd
Ruks-Młyn to cel naszej kolejnej wyprawy. Ruszamy na tereny przy ujściu rzeki Samicy do Warty. To połączenie wycieczki przyrodniczej z modną miejską eksploracją. Wrzućcie na Instagram hasztag – urbanexploration, a przekonacie się, jak dziwne miejsca ludzie potrafią zwiedzać.
Do malowniczej osady na skraju Puszczy Noteckiej przyciągnęły nas ruiny starego młyna wodnego. W nawigację wstukaliśmy nazwę Ruks-Mlyn i ruszyliśmy. Od Poznania to zaledwie 60 kilometrów, ale szybko przekonujemy się, że to wyprawa w inny wymiar czasowy. Tu link do pinezki na mapie Google – Ruks-Młyn.
Kilkanaście kilometrów za Szamotułami skończył się asfalt. Zjechaliśmy w polną drogę i tak pokonaliśmy ostatni odcinek.
W pewnym momencie przed nami pojawił się cudowny widok. Zieleń pół i błękit nieba kontrastował z tunelem stworzonym przez drzewa. Droga wiła się malowniczo i mówiła – porzuć cel wycieczki, skręć i zobacz jak tu pięknie. Robimy na złość nawigacji i skręcamy. Jakiś czas słyszy komunikat – nawróć jeśli to możliwe. Już chcemy wyciszyć nieczułe na piękne widoki urządzenie, kiedy po kolejnym przeliczeniu trasy pozwala nam przejechać krętą drogą pod drzewami.
Podróż kończy się niczym. Nie ma nic specjalnego- znowu tylko pola i piaszczysta droga.
Jednak pozostała piękna fotka. Czasem warto zboczyć z kursu.
Młyn wodny
Wjechaliśmy do lasu i po chwili dotarliśmy do celu. Ruiny doskonale widać z drogi. Niewiele znaleźliśmy informacji na temat tego miejsca. Młyn rozebrano jakieś 40 lat temu. Dlaczego tylko w polowie? Dlaczego pozostały metolowe urządzenia?
Niestety nie odpowiemy na te pytania. Pewnie, gdyby obiekt znajdował się bliżej dużego miasta, już dawno metalowe konstrukcje wylądowałby na złomie.
Na szczęście znajdujemy się w środku dzikiego terenu, wokół drzewa i woda.
Obchodzimy wokół malownicze ruiny i fotografujemy. Teren porastają dzikie drzewa i krzaki. Mamy szczęście, teraz nie mają liści i można zrobić lepsze ujęcia.
Historia osady Ruks-Młyn
W XVIII wieku osada była samodzielnym majątkiem ziemskim, składającym się z 8 domów i z 2 młynów. Powierzchnia wynosiła 251 ha i mieszkały tutaj 64 osoby. Do 1771 r. Ruks należał do Mycielskich, ówczesnych właścicieli Zamku Szamotulskiego. W 1771 r. osada młyńska Ruks została przez Mycielskich sprzedana. Kolejna zmiana właściciela nastąpiła 29 grudnia 1814 r. – osada młyńska Ruks została sprzedana przez wdowę Demuth Antoniemu i Annie Goliszom za 1400 talarów, co odpowiada ok. 5 kg złota. W roku 1880 osada młyńska Ruks należała do Ludwika Golisza (później nazwisko zostało zniemczone przez administrację zaborcy na Golisch), który nabył osadę młyńską Ruks.. Z późniejszych informacji wynika, że Przeciwnica, należąca do Raczyńskich, została rozparcelowana po 1930 r. Folwark oraz część gruntów nabyła w 1938 r. Barbara Rosochowicz, córka ówczesnego właściciela Ruksa Leona Rosochowicza.
Mała osada zagubiona w lesie przy ujściu Samicy do Warty może pochwalić się niesamowitymi statystykami, ponieważ prawie wszystkie budynki Ruks-Młyn wpisane zostały do rejestru zabytków (2 domy mieszkalne, 2 obory, budynek gospodarczy i ruiny młyna wodnego.
Spiętrzenie rzeki
Młyn powstał na rzece o wdzięcznej nazwie Samica. Kilka metrów w górę rzeki zbudowano spiętrzenie. Ceglany próg wodny jeszcze stoi. Opiera się sile wody, ale pewnie niedługo zakończy swój żywot. Tuż obok mała piaszczysta plaża. Woda jest czysta, pomoczyłoby się nogi, gdyby nie niska temperatura.
Wędrówka wzdłuż rzeki
Idziemy w dół rzeki, która wije się uroczymi zakrętami. Podmywa strome brzegi, odsłaniając korzenie drzew. Tuż przed ujściem do Warty płynie przez tereny bagienne. Każdy krok trzeba stawiać ostrożnie. Co kilka metrów na rzece pojawiają się tamy zbudowane przez bobry. Podobno jest ich tutaj mnóstwo. Niestety nie udało nam się żadnego zwierzątka na fotce upolować. Czyżby spały? Niestety tak. Największe gryzonie mieszkające w Polsce prowadzą nocny tryb życia. W sumie to rozumiemy, też często zarywamy nocki.
Ujście rzeki Samicy do Warty
Pokonując trudny bagnisty teren, dochodzimy do ujścia. Warta w pełnym słońcu wygląda dostojnie. Ma wyjątkowo wysoki poziom wody. Żeby ułatwić sobie drogę powrotną, wspinamy się na wysoki brzeg i wracamy przez las. Słońce świeci pod dużym kątem. Tworzy kolorowe cienie. Maks idzie zmęczony. Jest trochę rozczarowany, że nie mógł pojeździć na rowerze, ale teren był zbyt trudny.
Ujście Samicy do Warty to tereny wyjątkowo cenne przyrodniczo. Do tego z dala od cywilizacji. Brak asfaltowej drogi odstrasza pewnie wielu potencjalnych turystów. My byliśmy zdziwieni, że tak niedaleko od Poznania można znaleźć takie wspaniałe klimaty.
Nasz przewodnik po Polsce
Zapraszamy do naszego Interaktywnego przewodnika po Polsce. Mapa ułatwi nawigację po naszych artykułach. Każde zaznaczone na mapie miejsce posiada aktywny link, który przeniesie was do obszernego artykułu. Fotki, historia, zabytki, legendy, godziny otwarcia muzeów, ceny biletów i wiele przydatnych wskazówek. Z mapą planowanie podróży po Polsce staje się proste. To prawie 200 opisanych dokładnie miejsc. W przypadku niektórych miast znajdziecie obszerny przewodnik. I oczywiście mnóstwo fotek, które uwielbiamy robić. Zapraszamy do podróży z nami. Mapa pozostanie zawsze jako pierwsza publikacja na naszej stronie. Będzie zawsze pod ręką. Zaglądajcie tu, ponieważ będziemy cały czas nasz przewodnik rozwijać i uaktualniać.