Eger – co zobaczyć w mieście ulubionym przez polskich turystów? Zabytki, wino i baseny termalne
Eger to ulubione przez polskich turystów miasto na Węgrzech. Cel wielu zorganizowanych wycieczek oraz indywidualnych wypadów. To niewielkie miasto skrywa mnóstwo zabytków. Może okazać się, że weekendowy wypad to za mało, żeby poznać wszystkie atrakcje w Egerze. To także znakomity pomysł na wakacyjny urlop. Jedne z najpiękniejszych basenów termalnych pozwolą odpocząć nad wodą i naładować baterie na kolejny rok. Przy okazji na urlopowiczów czeka mnóstwo zabytków i atrakcji.
Spis treści
- Informacje praktyczne
- Dlaczego Eger nas zachwycił
- Zamek w Egerze (Egri vár) i najazdy Imperium Osmańskiego
- Bazylika w Egerze (Szent János apostol és evangélista)
- Podziemny Eger
- Wieża dawnego meczetu – taras widokowy
- Plac Dobó
- Spacer po zabytkowej starówce
- Kościół św Antoniego Padewskiego (Páduai Szent Antal-templom)
- Galeria sztuki w dawnym kościele
- Termy w Egerze
- Dolina Pięknej Pani (Egerszéki Szépasszony-völgy)
- Niezwykłe budownictwo jaskiniowe
Zamów wycieczkę z przewodnikiem po Egerze połączoną z degustacją wina. Gwarantujemy najniższe ceny wycieczek po atrakcjach w Egerze i okolicy
Informacje praktyczne
- Eger nie jest duży, ma 56 tys. mieszkańców,
- leży nieco ponad 200 km od naszej południowej granicy, 240 km od Zakopanego,
- pamiętajcie o winietach, obowiązują na Słowacji i na Węgrzech,
- w centrum Egeru obowiązuje płatna strefa parkowania, ale nie jest zbyt duża, można zaparkować na jej granicy i szybko pieszo dotrzeć do centrum,
- w wielu restauracjach menu przygotowane jest również w języku polskim,
- miasto jest tak popularne wśród polskich turystów, że część kelnerów potrafi przyjąć zamówienie po polsku,
- w oficjalnych muzeach można płacić tylko w forintach, niektóre restauracje przyjmują zapłatę w gotówce w euro,
- na Węgrzech częściej dogadacie się w języku niemieckim niż angielskim.
Dlaczego Eger nas zachwycił
W Egerze byliśmy już kilka razy. Miasto nas zachwyciło i zaskoczyło ilością miejsc wartych zobaczenia. Weekend to stanowczo za mało. Za każdym razem wyjeżdżaliśmy z dużym niedosytem i wiedzieliśmy, że musimy tutaj wrócić. Z tego powodu nie chcieliśmy publikować żadnego artykuły o Egerze. Półśrodki nas nie interesowały. Chcieliśmy przygotować obszerny i wyczerpujący przewodnik po Egerze. W końcu zabraliśmy się do pracy. Pewnie jeszcze kilka miejsc ominęliśmy, ale spokojnie. W Egerze jeszcze będziemy i na pewno, coś nowego odkryjemy. Tym razem od razu weźmiemy się za opisywanie atrakcji w Egerze. Jest ich tyle, że historia schodzi na dalszy plam. Zresztą pojawi się przy opisach niektórych zabytków.
Zamek w Egerze (Egri vár) i najazdy Imperium Osmańskiego
Zamek został zbudowany w XIII wieku i był odpowiedzią na duży tatarski najazd w roku 1242. Zamek dzisiaj to trwała ruina. W dobrym stanie zachowały się mury obronne, po których można spacerować. Na Zárkándy Bastion obowiązuje osobny bilet (300 HUF), w przeliczeniu to coś około 4 zł, czyli niewiele, ale spacer jest bardzo krótki. Na zwiedzanie wystarczy dosłownie kilka minut.
Zamek znajduje się na wzgórzu ponad miastem. Stąd mamy znakomite widoki na starówkę. Egri vár odegrał wielką rolę w odparciu inwazji tureckiej w XVI wieku. Śmiało, można powiedzieć, że załoga zamku licząca 2300 żołnierzy powstrzymując 40 tys. tureckich najeźdźców, uratowała Europę. Do oblężenia zamku doszło w roku 1552. Obroną dowodził István Dobó, który stał się węgierskim bohaterem. Oblężenie trwało 39 dni, ale Turcy nie dali rady zdobyć twierdzy. Wtedy powstała legenda o byczej krwi pitej przez obrońców i dającej legendarną siłę. W rzeczywistości chodziło o wino bikavér, tłumaczone jako bycza krew. W zamkowych piwnicach znajdowały się duże zapasy tego trunku. Turków przeraziła też obecność w szeregach obrońców kobiet. Niewiasty sięgnęły po broń, gdy straty wśród węgierskich żołnierzy były bardzo duże.
Kolejnym bohaterem był Gergely Bornemissza artylerzysta i genialny konstruktor, który z młyńskiego koła wypełnionego prochem i substancjami zapalającymi uczynił śmiercionośne narzędzia. Koła zrzucane z murów toczyły się między napastników i powodowały ogromne straty. W końcu Turcy odpuścili i zakończyli oblężenie.
Niestety w roku 1596 podczas kolejnego najazdu zamek został zdobyty. Eger przez długi okres był pod panowaniem tureckim. Miasto podupadło, ale wówczas zaczęto wykorzystywać wody termalne w łaźniach tureckich. W przyszłych wiekach to właśnie termy stały się największą atrakcją turystyczną miasta. Austriacy, którzy potem przejęli Eger i w roku 1701 wysadzili dużą część zamku. W formie zabezpieczonej ruiny dotrwał do naszych czasów.
Zamek w Egerze (Egri vár) Godziny otwarcia bramy zamkowej (uwaga umożliwia to tylko spacer po murach i dziedzińcu. Sale z wystawami działają w innych godzinach) od 1 stycznia do 30 marca i od 1 listopada do 31 grudnia w godzinach od 08.00-18.00. Od 31 marca do 31 października w godzinach 08.00-22.00. Godziny otwarcia Muzeum od 1 stycznia do 30 marca i od 1 listopada do 31 grudnia w godzinach od 10.00-16.00. Od 31 marca do 31 października w godzinach 10.00-18.00. Ceny biletów: bilet normalny 2000 HUF, ulgowy (dla osób w wieku 6-26 i 62-70 lat – 1000 HUF. Wstęp bezpłatny dla osób poniżej 6 i powyżej 70 roku życia.
Bazylika w Egerze (Szent János apostol és evangélista)
Największa i najważniejsza świątynia w Egerze. Kościół zbudowano w latach 1831–1837. To wyjątkowo monumentalna świątynia. Wrażenie robią wysokie na 17 metrów kolumny korynckie i olbrzymie rzeźby świętych: Stefana, Władysława, Piotra i Pawła. Po wejściu do środka podziwiamy bogato zdobioną malowidłami kopułę umieszczoną na wysokości 40 metrów.
Podziemny Eger
Miasto pod miastem – w ten sposób Eger na Węgrzech reklamuje jedną z ciekawszych swoich atrakcji. Piwnice pod miastem zaczęły powstawać w XVII wieku i służyły do przechowywania beczek z winem. Korytarze łącznie miały prawie 150 kilometrów. Po II wojnie część z nich zasypano, ponieważ coraz częściej dochodziło do osuwania się ziemi i niszczenia budynków. Władza ludowa oczywiście znalezione w piwnicach wino zarekwirowała. Dla ratowania piwnic ściany wzmocniono betonem, ale wtedy zmieniła się wilgotność i o przechowywaniu wina można było zapomnieć. Powstała natomiast 4- kilometrowa podziemna trasa turystyczna. Dość surowa i skromnie oświetlona, ale i tak robi wrażenie. W piwnicach płynie podziemna rzeka, w wielu miejscach można dojrzeć korzenie drzew. Usłyszymy także odgłos życia miasta nad głowami.
Mieliśmy dość napięty terminarz, ale chcieliśmy w końcu podziemną atrakcję zobaczyć. Pasował nam tylko jeden termin, lecz był z przewodnikiem węgierskim. Trochę to było dziwne zwiedzanie, ale na szczęście przed wejściem do piwnic trochę czytaliśmy na ich temat. Jest opcja zwiedzania z przewodnikiem w języku angielskim. Podziemna wędrówka kończy się degustacją wina. Wielki plus za przygotowanie napoju bez alkoholu z myślą o dzieciach. Maks był zachwycony. W podziemiach panuje stała, niska temperatura. Warto pomyśleć o cieplejszym ubraniu. W razie czego można skorzystać z pledów rozdawanych przy wejściu.
Ostatnio zmienił się operator zarządzający podziemną trasą. Oferta została wzbogacona o dodatkowe atrakcje (wystawy, pokaz multimedialny, i przebrane postacie ukazujące się podczas wędrówki przez tunele. My podziwialiśmy podziemne miasto przed zmianami. Pewnie zejdziemy w ciemne tunele jeszcze raz przy najbliższej okazji.
Godziny otwarcia: codziennie w godzinach 10.00-16.00. Do wyboru są dwie trasy – normalna i rozbudowana. Ceny biletów trasy normalnej: bilet dla osoby dorosłej 4500 HUF, dla dziecka 2700 HUF. Trasa rozbudowana – bilet dla osoby dorosłej 5500 HUF, dla dziecka 3500 HUF. Zwiedzanie w języku angielskim możliwe po wcześniejszym umówieniu. Wejście do podziemi znajduje się w odległości 150 metrów od bazyliki.
Wieża dawnego meczetu – taras widokowy
Kiedy Turcy zdobyli Eger to wybudowali meczet. Była to najdalej wysunięta na północ budowla sakralna wybudowana w czasie XVI -wiecznych osmańskich podbojów. Kiedy Eger został odbity pojawił się pomysł zniszczenia minaretu. Legenda głosi, że do pracy zaprzężono 400 wołów, ale budowla okazała się być zbyt solidną konstrukcją. 4o-metrowa wieża pozostała i dzisiaj służy jako punkt widokowy. Na maleński taras na szczycie prowadzi 98 schodów umieszczonych w bardzo ciasnej przestrzeni.
Minaret. Godziny otwarcia: w sezonie letnim codziennie w godzinach 09.00-19.45. Ceny biletów: 800 HUF. Ponieważ poza sezonem godziny otwarcia są bardzo różne, dlatego podajemy namiar na oficjalną stronę z godzinami otwarcia.
Plac Dobó
Centralny plac w Egerze, gdzie zawsze jest gwarno. W upalnie dni ulgę przynosi woda z wielkiej fontanny. Na palcu znajduje się pomnik kapitana Dobó, legendarnego dowódcy zamku. Pomnik odsłonięto w roku 1907. Obok kapitana zobaczymy także rycerza z mieczem w ręku i kobietę rzucającą kamieniami w Turków atakujących zamek.
Spacer po zabytkowej starówce
Miasto w XVIII wieku rozwijało się bardzo intensywnie. To właśnie z tego okresu pochodzi najwięcej barokowych budynków w historycznym centrum miasta. Spacerując wąskimi uliczkami, natraficie na wiele wspaniałych kamienic. Warto również zwracać uwagę na detale architektoniczne. W Egerze wypatrzycie mnóstwo rzeźb, płaskorzeźb i starych klimatycznych szyldów.
Kościół św Antoniego Padewskiego (Páduai Szent Antal-templom)
Reklamowany jest jako jeden z najpiękniejszych barokowych kościołów w Europie. Powstał w roku 1771 i często nazywany jest kościołem Minorytów. Barok jest pełen ozdób i zachwycających dzieł sztuki. Pod tym względem napis na bramie doskonale oddaje charakter świątyni -„Istenért semmi sem elegendő” – „Dla Boga nie ma nic niemożliwego”. Na sklepieniu widzimy freski, które przedstawiają sceny z życia codziennego świętego Antoniego, patrona świątyni.
Galeria sztuki w dawnym kościele
Lubimy wędrówki po ulicach miast bez celu. Wówczas odkrywamy ciekawe miejsca, które nie pojawiają się w oficjalnych przewodnikach. To doskonały sposób, żeby wczuć się w klimat miasta. Tak właśnie dotarliśmy do dawnego kościoła Trójcy Świętej przy ulicy Trinitárius 5. Świątynia powstała w latach 1725-1771, ale już 1784 zakon, który opiekował się kościołem, został zlikwidowany. Wyposażenie zostało częściowo zlicytowane. Dzisiaj kościół nie pełni już roli sakralnej. W zabytkowej przestrzeni działa galeria sztuki. Świetne miejsce z klimatem.
Termy w Egerze
Były atrakcje dla duszy, przyszedł czas na coś dla ciała. Zaczynamy od basenów termalnych, które zaliczane są do najpiękniejszych na Węgrzech. Nie wiemy, czy gdybyśmy podróżowali bez dziecka, to wybralibyśmy się na termy. Ale mamy na pokładzie małego podróżnika i musimy często wybierać atrakcje pod niego. Termy w Egerze znajdują się w samym sercu miasta. Po zwiedzeniu zabytkowej starówki dosłownie po pięciu minutach spaceru meldujemy się nad wodą. Obszar basenów zajmuje 5 hektarów. Do wyboru mamy 13 basenów.
Warto zwrócić uwagę na basen numer 1 z wodą leczniczą bogatą w radon. Basen ten nazywany jest kamykowym, od charakterystycznego dna pokrytego drobnymi kamieniami. Wstęp na basen jest płatny, ale ceny są rozsądne. Za cały dzień zapłacimy 3800 HUF. Po godzinie 16 bilety są tańsze. Kąpielisko termalne czynne jest w godzinach 09.00- 19.00.
Dolina Pięknej Pani (Egerszéki Szépasszony-völgy)
Pod względem ilości piwnic z winami Eger jest podobno rekordzistą wśród węgierskich miast. Nie wszystkie pierwotnie zostały wydrążone w miękkiej skale wulkanicznej z myślą o składowaniu win. Wiele podziemnych tuneli miało funkcje obronne. Dzisiaj tworzą legendę jednego z najlepszych regionów produkujących wino w Europie. Pierwsza wzmianka o Dolinie Pięknej Pani pochodzi z roku 1843. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od pogańskiej bogini, będącej odpowiednikiem Wenus, bogini miłości. Według legend w dolinie składano jej ofiary. Jeśli jesteście w Egerze, to tutaj musicie dotrzeć. Czeka na was mnóstwo wspaniałych restauracji. Zamówicie wykwintny obiad i przetestujecie Byczą Krew, słynne wino z Egeru. Pamiętajcie, to ono dało magiczną moc obrońcom zamku, więc ostrożnie z ilością. I jeszcze jedna ciekawa informacja. Eger jest tak często odwiedzany przez polskich turystów, że w wielu lokalach menu występuje w wersji po polsku, a często nawet kelnerzy potrafią przyjąć zamówienie po polsku. Na pewno idzie im lepiej z naszym językiem, niż nam z węgierskim.
Niezwykłe budownictwo jaskiniowe
W odległości zaledwie 11 km od Egeru znajduje się wioska Noszvaj, w której możemy podziwiać niesamowite budownictwo. Otóż mieszkańcy od dawna drążyli mieszkania w miękkiej skale wulkanicznej. Powstała niesamowita dzielnica domów jaskiniowych. Zainteresowanych odsyłamy do naszego obszernego artykułu o tej atrakcji – Noszvaj – mieszkania w jaskiniach – oryginalna wioska na Węgrzech.