Klify Moheru – największa atrakcja Irlandii

Śmiało, można powiedzieć, że Klify Moheru (Cliffs of Moher) to największa atrakcja czekająca na turystów w Irlandii. Jeden z największych cudów natury nie tylko na zielonej wyspie, ale w skali całej Europy.. Wybierając się na klify, mieliśmy wielkie oczekiwania i nie zawiedliśmy się. To piękne i magiczne miejsce. Co najważniejsze zwiedzanie można zaplanować także podczas krótkiego weekendowego wypadu z Polski.

Gdzie znajdują się Klify Moheru?

Klify znajdują się hrabstwie Clare na zachodzie wyspy. Rozciągają się na długości prawie 14 kilometrów i w najwyższym punkcie mają ponad 200 metrów wysokości. Zbudowane są wapieni i piaskowców. Turystyka w tym miejscu działa od dawna. W XIX wieku zbudowano Wieżę O’Briena, która od samego początku służyła turystom za punkt widokowy. Dzisiaj też za drobną opłatą możemy podziwiać klify i panoramę hrabstwa Clare z wysokości.

Jak dotrzeć na miejsce?

Jeśli startujemy z Dublina, to czeka nas dość długa droga. Do przejechania mamy bowiem dokładnie całą wyspę. Podróż samochodem może zająć nawet 4 godziny. Jeśli chodzi o środek rodzaj transportu mamy kilka opcji

• specjalny bus na linii Dublin-Galway i przesiadka na autobus miejski nr 350 County Clare, Cliffs of Moher
• można też pojechać pociągiem do Galway i również przesiąść się na autobus nr 350
• bardzo wygodnym sposobem jest wykupienie wycieczki z Dublina i podróż autokarem turystycznym
• można również wynająć samochód, ale to opcja dość droga, do tego lewostronny ruch może być męczący.

Dla osób, które trochę obawiają się podróży zagranicznych na własną rękę, mamy małą podpowiedź. Na widowiskowe klify można wybrać się na wycieczkę zorganizowaną przez ITAKĘ. Przy okazji zobaczycie też kilka średniowiecznych zamków, Dublin i Belfast.

Ile czasu zajmie podziwianie klifu?

To oczywiście zależy od nas samych, ale także od pogody. Zapewniamy, że kiedy będzie padał i deszcz i wiał silny wiatr, to możecie szybko mieć dość. Zresztą to dotyczy zwiedzania całej Irlandii, dlatego wycieczkę lepiej planować od maja do września. Nie zapominamy pewnej historii. Irlandia w naszych planach pojawiła się już dawno. Dwa lata temu mieliśmy wolny termin w styczniu. Zadzwoniliśmy do naszego znajomego, który od dawna mieszka w Dublinie z prośbą o pomoc w zaplanowaniu wypadu. Znajomy, jak mógł, odradzał nam ten pomysł i tłumaczył, że w styczniu trudno znaleźć dzień bez deszczu i do tego nie są to opady, jakie mamy w Polsce. Tam deszcz niesiony  wiatrem wydaje się, że pada poziomo. Po takiej rekomendacji zrezygnowaliśmy. 

Do tego Klify Moheru w pełni podziwiać możemy tylko podczas ładnej pogody. Skały we mgle wyglądają romantycznie, ale w porównaniu z widokami przy ładnej pogodzie to zupełnie coś innego.

Na obejrzenie klifów, fotografowanie, filmowanie i kawę w klimatycznej kawiarni spokojnie wystarczą dwie godziny.

Bezpieczeństwo

Nad brzegiem oceanu wytyczona jest specjalna trasa dla turystów, skąd możemy bezpiecznie podziwiać widoki. Jest też obszar zamknięty dla zwiedzających. Teren jest zabezpieczony niskim betonowym murkiem. Bez problemu można go pokonać, ale odradzamy ten pomysł. Tu naprawdę jest niebezpiecznie. Śliskie podłoże i silny wiatr są dużym wyzwaniem. Co roku dochodzi do śmiertelnych wypadków.

Legendy

Przy tak widowiskowych  skałach muszą pojawić się również  legendy. Jest ich kilka, ale opowiemy tylko jedną. O czarownicy Mai, która zakochała się w wielkim wojowniku Cuhullinie, służącym królowi Ulsteru. Miłość nie została odwzajemniona, a zakochana czarownica podążała za umiłowanym krok w krok. Zdesperowany rycerz postanowił ją zgubić na nadmorskich skałach. Skał z jednej na drugą i liczył, że czarownica odpuści. Lecz to było naprawdę fatalne zauroczenie. Mai ryzowała życie, goniąc ukochanego. W pewnym momencie poślizgnęła się i runęła z klifu do oceanu.Klify Moheru pojawiły się również w kilku znanych filmach:  „Harry Potter i Książę Półkrwi”, „Córka Ryana”, „Narzeczona dla księcia”, „Asterix i Obélix”.

Maskonury

Na klifach i skałach wyłaniających się z oceanu żyje mnóstwo ptaków morskich. Wśród nich możemy zaobserwować maskonury z czerwonymi nogami i mocnym dziobem w pomarańczowo żółte pasy. Obserwując popisy ptaków, szybko zauważymy dziwne zjawisko. Ptaki w zasadzie wiszą w powietrzu, nie wykonując żadnych ruchów skrzydłami. Zagadkę łatwo rozwiązać. Wszystko przez potężne fale oceanu, które rozbijać się o pionowe skały, tworzą wznoszące prądy powietrza. Ptaki potrafią je sprytnie wykorzystać.

Tanie loty do Dublina

Szukanie dogodnych połączeń lotniczych możemy się trochę namęczyć. Opcji jest wiele. Najwięcej zależy od terminu, kiedy planujemy wypad i funduszy. Wachlarz cenowy jest naprawdę duży. Jeśli planujecie podróż, warto skorzystać z wyszukiwarki Tanie loty.