Korčula – piękne miasto pełne zabytków położone na wyspie o tej samej nazwie
Korčula to spora wyspa (powierzchnia 271,47 km²) położona u wybrzeży Chorwacji w południowej Dalmacji. Wyspa jest górzysta, co sprawia, że staje się bardzo atrakcyjna dla turystów. Długość linii brzegowej wynosi 190 km. Korčula to cel wielu wakacyjnych wyjazdów, ale my skupimy się na pokazaniu i opisaniu atrakcji miasta. Korčula często nazywana jest małym Dubrownikiem. Te same wąskie i klimatyczne uliczki, mury obronne, wieże i błękitny Adriatyk otaczający miasto. W tym porównaniu nie ma przesady. Korčula jest prawdziwym klejnotem architektonicznym, gdzie każdy kamień opowiada historię. Historyczne centrum miasta od średniowiecza niewiele się zmieniło.
Spis Treści
- Informacje praktyczne
- Jak dostać się wyspę Korčula
- Orebić – najszybsza przeprawa na Korčulę
- Krótka historia Korčuli
- Zwiedzanie miasta Korčula
- Katedra św. Marka
- Dom Marco Polo
- Kościół Najświętszej Marii Panny
- Kościół św. Piotra
- Wieża Revelin
- Baszta Wszystkich Świętych i Baszta Gubernatora
- Taniec Moreška i inscenizacja bitwy morskiej w roku 1298
- Magiczne uliczki starego miasta
- Ston – ciekawe miasto w drodze na wyspę Korčula
Informacje praktyczne
- Korčula leży na wyspie o tej samej nazwie,
- na wyspę można dostać się promem z kilku miast chorwackich,
- autem przeprawiamy się tylko z miasta Orebić,
- w Korčuli zobaczymy kilka ciekawych zabytków, historyczne centrum zachowało się bez większych zmian,
- miasto chwali się domem rodzinnym słynnego podróżnika Marco Polo.
Jak dostać się wyspę Korčula
Na wyspie nie znajduje się lotnisko, więc jedyną możliwość dotarcia do niej zapewniają przeprawy morskie. Promy obecnie kursują z czterech Chorwackich miast, ale samochodem przeprawicie się tylko z Orebića:
- Dubrownik – prom kursuje kilka razy dziennie przez cały rok, czas rejsu wynosi 2 godziny, koszt w zależności od wybranej opcji od 10 euro do 23 euro.
- Split – połączenie działa przez cały rok, w sezonie jest więcej kursów, pojawiają się również katamarany – czas rejsu 3 godziny, koszt 25 euro
- Makarska – prom kursuje tylko w sezonie, czas rejsu – 1 godzina,
- Orebić – prom kursuje przez cały rok, to najszybsza przeprawa, czas rejsu tylko 15-20 min, cena biletu 3 euro, przewóz auta kosztuje 10 euro.
Orebić – najszybsza przeprawa na Korčulę
Chorwację zwiedzaliśmy autem, to zdecydowanie najlepsza opcja jeśli oprócz klasycznego wypoczynku chce również pozwiedzać. Ponieważ zaplanowaliśmy zwiedzanie tylko miasta Korčula, więc najwygodniejszą i najtańszą przeprawą promową jest Orebić, położony na półwyspie Pelješac. W sezonie w Orebić trudno jest znaleźć wolne miejsce w strefie bezpłatnej. Ponieważ nie wiedzieliśmy ile czasu zajmie nam przeprawa i zwiedzanie Korčuli postanowiliśmy szukać do skutku. Parkingów płatnych w okolicy jest mnóstwo. Orebić słynie z produkcji wina i pięknych plaż z krystalicznie czystą wodą Adriatyku. Chwilę spacerowaliśmy po wąskich uliczkach miasta, nad którym wznosi się malowniczy i majestatyczny szczyt Sveti Ilija (góra św. Eliasza – 961 m.n.p.m.). Plaże w Orebić są kamieniste, ale za to przejrzystość i kolor wody robią wrażenie. Znakomite warunki do wypoczynku nad wodą przyciągają tysiące turystów. Najbardziej byliśmy zdziwieni ilością Polaków tu wypoczywających. Język polski słychać wszędzie.
Krótka historia Korčuli
Pierwszą osadę na wyspie założyli Grecy. W I wieku Korčulę zdobyli Rzymianie. Po upadku Cesarstwa zachodniorzymskiego miasto kolejno przejmowali: Gotowie, Bizancjum i Wenecjanie. W roku 1214 wyspa i miasto na krótko wywalczyły niepodległość. Ogłoszono powstanie jednego z pierwszych statutów europejskich. Dokument “Statut miasta i wyspy Korčula” znosi niewolnictwo. W kolejnych wiekach Korčula wchodziła w skład Republiki Dubrownickiej, Republiki Weneckiej i monarchii austro-węgierskiej. Traktat z Rapallo z 1920 roku przyznał Korčulę Jugosławii, gdzie pozostała aż do odłączenia się Chorwacji w 1991 roku.
Zwiedzanie miasta Korčula
Zabytkowa część Korčuli obejmuje otoczony murami obronnymi obszar Starego Miasta oraz portu. Po zejściu z promu od razu znajdujemy się centrum historycznego miasta. Sezon turystyczny w pełni, więc musimy wejść w tłum ludzi chętnych zobaczyć najważniejsze zabytki Korčuli. Największy problem mamy z fotografowaniem. Złapać czysty kadr bez obcych osób na pierwszym planie jest bardzo trudno. Ale co zrobić. Taki jest urok podziwiania popularnych miast.
Katedra św. Marka
W mieście zamkniętym ciasnym pierścieniem murów obronnych każdy metr powierzchni był na wagę złota. Widać po zabudowanie, złożonej z wąskich uliczek i małych kamienic. Architekci, projektując kościoły, również musieli dostosować się do tych warunków. Nie znajdziemy w mieście monumentalnych świątyń. Nie mamy nawet miejsca, żeby odejść od obiektu i sfotografować go dobrze w całości. Katedra św. Marka została wybudowana na fundamentach wcześniejszego kościoła z XIII wieku. W 1525 roku do katedry dobudowano kaplicę św. Rocha, mającą chronić mieszkańców przed epidemiami dżumy.
Dom Marco Polo
W Korčuli podobno urodził się i mieszkał Marco Polo. Niestety to wszystko tylko przypuszczenia, ale nie przeszkadza to na sławnym odkrywcy robić interes. Jest tutaj jego muzeum, które reklamuje się jako dom rodzinny. Oczywiście to również nie znalazło potwierdzenia w dokumentach. Ale cicho… to temat tabu. Lepiej nie zadawać trudnych pytać, bo mieszkańcy Korčuli nie mają wątpliwości i nie lubią dyskusji na ten temat. Według nich Marco Polo urodził się na wyspie i dopiero w 1254 roku w wieku piętnastu lat przeprowadził się z rodzicami do Wenecji. Oprócz muzeum sławny podróżnik obecny jest w Korčuli wszędzie, sklepów z logo podróżnika nawet nie zdołaliśmy policzyć.
Kościół Najświętszej Marii Panny
Świątynia została zbudowana w roku 1483 przez dwie arystokratyczne rodziny Gabrielis i Ismaelis i służyła im jako prywatna kaplica. Ołtarz pochodzi z XVIII wieku. W środku znajdują się nagrobki najbogatszych mieszkańców Korčuli.
Kościół św. Piotra
Kolejny niewielki kościół. Powstał w XIV wieku, co czyni kościół jedną z najstarszych budowli w Korčula. Na fasadzie znajduje się płaskorzeźba św. Piotra wykonaną przez Bonino da Milano. Ten sam święty obecny jest na ołtarzu głównym pochodzącym z XVIII wieku.
Wieża Revelin
Średniowieczna Korčula otoczona była murami obronnymi. Wejścia do miasta broniły bramy z wysokimi wieżami. Dzisiaj również musimy wejść po schodach i pokonać bramę obok Wieży Revelin, która powstała w XVI wieku. Zbudowana jest z kamieni i ma kształt półokrągłego bastionu. Wysokość 20 metrów czyni ją jednym z najwyższych budynków w mieście. Obrończy z takiej wysokości mieli doskonałe warunki do obrony przy pomocy kusz, łuków i różnej amunicji zrzucanej z góry. W czasie II wojny światowej Niemcy wykorzystywali ją jako magazyn paliwowy. Niestety doszło do eksplozji i część wieży została zniszczona.
Baszta Wszystkich Świętych i Baszta Gubernatora
Dwie wieże o charakterystyczny kształcie położone tuż przy morskim brzegu. Miały chronić miasto od strony portu. Baszta Wszystkich Świętych powstała w roku 1483, a podobna pod względem konstrukcji Baszta Gubernatora została wybudowana w roku 1483. Nazwa pochodzi od pomysłodawcy projektu – Gubernatora Lombardo.
Taniec Moreška i inscenizacja bitwy morskiej w roku 1298
Tradycyjny taniec ludowy, który jest jednym najstarszych form tańca w Europie (datowany na XV wiek). Taniec wywodzi się z historii walki między chrześcijanami a muzułmanami. Podczas tańca dwie grupy tancerzy, każda reprezentująca jedną ze stron konfliktu, walczą ze sobą za pomocą mieczy i tańca. Występy tańca Moreškaodbywają się w ciągu całego roku w różnych miejscach na wyspie. Bardzo często odbywają się na głównym placu w Korčuli. Niestety nie mieliśmy szczęścia, tego dnia żaden pokaz nie był zaplanowany. Najważniejsza Moreška odbywa się w dniu Korčuli, czyli 29 lipca. Przy okazji wspomnimy o innym ważnym wydarzeniu historycznym. 7 września 1298 roku na wodach przy brzegu wyspy Korčula rozegrała się bitwa morska między Wenecją a Genuą, w której uczestniczył Marco Polo. Co roku we wrześniu rozgrywana jest inscenizacja tej bitwy morskiej.
Magiczne uliczki starego miasta
Spacer wąskimi uliczkami to jak zwykle dodatkowa atrakcja. Prawdziwy labirynt, w którym można się zagubić. Ale tylko początkowo, ponieważ miasto jest tak mało, że po godzinnym spacerze zaczęliśmy chodzić po tych samych ulicach. Nie przeszkadza to nam, ponieważ to miejsce potrafi zauroczyć, a za drugim razem dostrzegamy detale architektoniczne, które poprzednio przeoczyliśmy. Dokładamy kawiarnie, galerie z rękodziełem i pamiątkami i mamy obraz klimatycznego miasta nastawionego na turystykę.
Ston – ciekawe miasto w drodze na wyspę Korčula
Planując zwiedzanie Korčuli, w drodze na miejsce warto zatrzymać się w miejscowości Ston, położonej na przesmyku Pelješac prowadzącym na półwysep. Miasto słynie z najdłuższych murów obronnych w Europie. Mają długość 5 km i można po nich spacerować. Tu nasz cały artykuł – Ston – malownicze miasto w Chorwacji z najdłuższym w Europie średniowiecznym murem obronnym