PomorskiePolska

Starogard Gdański – zabytki, muzea, historia i legendy

Starogard Gdański – co warto zobaczyć podczas jednodniowej wycieczki do stolicy Kociewia. Region ten kusi wypoczynkiem na łonie przyrody i oferuje odpoczynek nad wodą i w lasach. My jednak sprawdzamy jakie zabytki, muzea i atrakcje warto odwiedzić w Starogardzie Gdańskim. Podczas naszej wycieczki towarzyszyć będą nam legendy. To świetny sposób na poznanie miasta.

Spis treści

Warto pospacerować po rynku

Trochę faktów historycznych

Starogard Gdański (niem.Preußisch) to miasto w województwie pomorskim jedno z najstarszych na Pomorzu. Leży nad rzeką WIerzycą i jest stolicą nadwiślańsko- pomorskiego regionu Kociewie.  Według archeologów istniała tutaj osada neolityczna sprzed 4- 5 tysięcy lat. Pierwsza wzmianka pojawiła się w 1198 r., w dokumencie księcia pomorskiego Grzymisława, który ofiarował gród rycerzom zakonnym św. Jana. Herb miasta nadali mu Krzyżacy, a prawa miejskie uzyskał w 1348 roku. W 1440 wstąpił do Związku Pruskiego, miał za zadanie bronić interesów i praw, przeciw Krzyżakom. W połowie XV wieku Starogard uznał władzę króla Polski.

W 1484 r. ogromny pożar zniszczył połowę miasta, a w czasie potopu szwedzkiego było okupowane. W wyniku pierwszego rozbioru zostało przejęte przez Prusy. Miasto powróciło do Polski 29 stycznia 1920 roku. Przez okres niemal całej II wojny światowej Starogard był okupowany przez Niemców, którzy w pobliskim Lesie Szpęgawskim dokonali masowych egzekucji, zabijając około 7000 ludzi, w tym pacjentów szpitala dla umysłowo chorych w Kocborowie.6 marca 1945 r. nastąpiło zajęcie miasta przez oddziały 116. Korpusu Armijnego 2. Armii Uderzeniowej 2. Frontu Białoruskiego. W 1950 r. do nazwy Starogard dodano „Gdański”.

Starogard Gdański to jedno z najstarszych miast na Pomorzu

Co warto zobaczyć w Starogardzie Gdańskim

Miasto ma wiele do zaoferowania dla turystów. Możemy podziwiać fragmenty muru obronnego pochodzącego  z XIV wieku. Ich budowę rozpoczął w latach 1309–1310 Teodot z Florencji na polecenie wielkiego mistrza krzyżackiego, który chciał przebudować wieś w miasto-twierdzę. Zewnętrzny mur obronny powstawał przez około 7 lat i otoczył teren 8,4 ha. Później rozpoczęto budowę bram z basztami.

Większość murów obronnych rozebrano za czasów pruskich, najlepiej zachowane są fragmenty po stronie północnej i zachodniej miasta. Osiągają wysokość do 5 m i są szerokie na prawie 2 m. Do miasta prowadziło pięć bram. Niektóre mogły być zamykane zwodzonymi mostami, gdyż od południa i wschodu zewnętrzną strefę obrony pełniła nawodniona fosa, a od strony północnej i północno – zachodniej rzeka oraz kanał młyński.  Do naszych czasów przetrwały Gdańska, Narożna oraz basztę Tczewska.

Baszta Gdańska zwana również Szewską

Ceglana, czworoboczna baszta powstała około 1325. Stoi nad kanałem Wierzycy dawnej fosie. Pierwotnie strzegła wjazdu do miasta, odpowiedzialny był za nią cech szewców stąd druga nazwa, natomiast w XVIII w. służyła za kaplicę, a w XIX w. było tu pruskie więzienie. Przed wybuchem  II wojny światowej pełniła funkcję  policyjnego aresztu, natomiast w czasie wojny więzieniem gestapowskim. Baszta była wielokrotnie przebudowywana, m.in. w 1893 zwężono jej dolną część, by poszerzyć ulicę. Obecnie ma tutaj siedzibę Muzeum Ziemi Kociewskiej.

baszta Gdańska

Rynek i ratusz

Odwiedzając Starogard, koniecznie trzeba pospacerować po malowniczym rynku. W centralnym punkcie rusku znajduje się ratusz. Po wielkim pożarze miasta w 1792 roku ratusz został odbudowany na XIV-wiecznych fundamentach poprzedniej budowli. Ratusz ma kształt prostokąta, odbudowano go przy użyciu czerwonej cegły w 1893 roku. Budynek wieńczy dwuspadowy dach. Ściany zewnętrzne okalają neorenesansowe elewacje okien. Dach wieńczy sygnaturka z datą 1339, co wiąże się z ukończeniem budowy miasta oraz nadaniem herbu i pieczęci miejskiej. W podziemiach zachowała się stara, XIV-wieczna cegła gotycka oraz przybudówki wykonywane w okresach renesansu i baroku.

Ratusz

Muzeum Ziemi Kociewskiej

Muzeum Ziemi Kociewskiej powstało w latach 80 ubiegłego wieku. Gromadzi ono zbiory związane z etnografią, archeologią, historią i kulturą tego regionu.  Od 1973 roku istniała Stacja Upowszechniania Wiedzy o Regionie, która podjęła współpracę z Towarzystwem Miłośników Ziemi Kociewskiej. Wspólne działania przyczyniły się  do powstania Muzeum.

Muzeum jest czynne od poniedziałku do piątku od godziny 8:00 do 16:00, w sobotę od 8:00 do 14:00. Bilet normalny 6 zł, ulgowy 3 zł. Istnieje też możliwość zwiedzania z przewodnikiem lub przeprowadzenie lekcji muzealnej.

Muzeum Ziemi Kociewskiej

Baszta Tczewska

Baszta Tczewska zwana jest również Młyńską, za nią odpowiadał cech młynarzy. Jest rekonstrukcją dawnych umocnień. Dzięki prywatnemu właścicielowi w 1986 odtworzona została szachulcowa konstrukcja jej górnej kondygnacji oraz nakrycie dachowe. Z tym miejscem związana jest legenda o Małgorzacie młodej dziewczynie, która przyjechała z Bawarii, gdy została sierotą. Zamieszkała ona na strychu Baszty u pana Schulza. Był to człowiek bardzo wpływowy, bogaty, właściciel browaru. Małgorzata to pracowita dziewczyna, która dzień zaczynała wczesnym rankiem. Zajmowała się obejściem, nosiła drewno i paliła w piecach, zamiatała, sprzątała, biegała po sprawunki dla kucharki, robiła po drodze milion innych rzeczy.

Pod koniec dnia wracała do swojego pokoiku i powierzała swoje zmartwienia rzece Wierzycy szczególnie te dotyczące podrywania jej przez pana Schulza. Niestety  pewnego dnia zapędził się do izdebki na strychu, żeby wyznać, jak bardzo ją kocha. Dziewczyna uciekła przez okienko. Roztrzęsiona zaczęła pukać do drzwi sąsiadów i opowiadać, że nie kocha Pana Schulza, a on nie chce tego przyjąć do wiadomości. Sąsiedzi wysłuchali i zapewnili Małgorzacie dach nad głową. Chcieli następnego dnia porozmawiać z sąsiadem.

Jednak wpływowy właściciel browaru jeszcze tego samego wieczoru zapukał do drzwi sędziego, opowiedział mu o kradzieży, na której przyłapał Małgorzatę. To była bardzo szybka egzekucja, niesłusznie oskarżona, zginęła na szafocie. Pan Schulz myślał, że po wszystkim będzie żył jak dawniej. Jednak zarówno sąsiedzi, pracownicy browaru nie potrafili zapomnieć.

Baszta Tczewska

Baszta Narożna

Baszta Narożna zwana Książęcą uważana jest za najstarszą. Została odbudowana. Jednak ze względu na brak źródeł nie ma pewności, czy rekonstrukcja jest zgodna z historycznym wyglądem budowli.

Baszta Narożna znajduje się obok Muzeum Ziemi Kociewskiej 

Kościół farny

Gotycki kościół farny pw. św. Mateusza z XIV w. jest to najstarszy zachowany kościół w mieście, o układzie bazylikowym. Legenda głosi, że  kościół powstał na miejscu pogańskiej świątyni Swaroga- słowiańskiego boga ognia i kowalstwa, nieba, a z jego ogromnego posągu wykuto kropielnicę. Pierwszy budynek był wielkości obecnego prezbiterium, później Krzyżacy dobudowali trzy nawy. Kościół był kilkakrotnie niszczony przez pożary. W okresie reformacji służył protestantom aż do końca XVI wieku. Budowli nadano ponownie gotycki charakter na przełomie XIX i XX wieku. Jeszcze w XVIII wieku kościół był otoczony cmentarzem. W cegłach zewnętrznego muru zachowały się charakterystyczne okrągłe wgłębienia, pochodzące z czasów krzesania ognia na potrzeby kultowe oraz XIX-wieczne kamienne epitafium Fabiana Legendorfa-Mgowskiego, zmarłego starosty starogardzkiego i wojewody pomorskiego.

Kościół św. Mateusza
Z ogromnego posągu Swaroga   wykuto kropielnicę

Chrystus bez rąk

Na szczycie południowej kruchty kościoła farnego w 1999 umieszczono replikę drewnianej średniowiecznej rzeźby, tzw. Chrystusa Starogardzkiego. Oryginał, datowany na ok. 1320, odkryto w farze w roku 1930. Można go podziwiać w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie. Pierwotnie rzeźba najprawdopodobniej znajdowała się na łuku tęczowym w kościele św. Mateusza. Według legendy Chrystus stracił ramiona podczas włamania do świątyni. W nocy do kościoła dostali się złodzieje, ale jeden z nich poczuł, że chwyciły go czyjeś silne dłonie. Spanikował i zaczął się szarpać. Okazało się, że złodzieja trzymał Chrystus, a rabuś, uciekając- wyrwał Jezusowi ramiona. Mieszkańcy postanowili nie odnawiać chrystusowych ramion, aby okaleczona rzeźba służyła ku przestrodze.

Chrystus bez rąk

Kościół Świętej Katarzyny

Kościół Świętej Katarzyny ma niezwykłą historię. Pierwsze wzmianki o nim pojawiają się pod koniec XV wieku. Był wykonany z muru pruskiego. w połowie XVI wieku przejęli go luteranie na mocy dekretu Zygmunta II Augusta. Budynek dwukrotnie uległ pożarowi. Podczas potopu szwedzkiego kościoły w mieście zostały zrównane z ziemią lub uległy poważnym zniszczeniom ten był jedynym ocalałym. Służył przez wiele lat zarówno katolikom jak i protestantom. Pożar z dnia 22 sierpnia 1792 zniszczył świątynię, nową wzniesiono w latach 1799–1802, w stylu klasycystycznym. W XIX wieku od zewnątrz dodano elementy neogotyckie i dobudowano wieżę, na której ustawiono kopię figury Chrystusa Zbawiciela Bertela Thorvaldsena, a wewnątrz zainstalowano trzy dzwony o imionach cesarza Wilhelma, Marcina Lutra i Gustawa Adolfa oraz czterotarczowy zegar.

Budowla ma trzy nawy i strzelistą wieżę, co stanowi najwyższy punkt starego miasta. Budynek wzniesiono na planie prostokąta o wymiarach 31 na 15 metrów. Wzniesiony z czerwonej cegły, w większości otynkowany (prócz wieży i zakrystii). Pokryty dachem trójspadowym. Wysokość nawy głównej wynosi 9,5 m. We wnętrzu w nawach bocznych znajdują się dwa poziomy empor. Nad wejściem głównym znajdują się 18-głosowe, neoromańskie organy z warsztatu gdańskiego organmistrza Juliusza Witta. Trzy mosiężne żyrandole pochodzą z roku 1888.

Kościół Świętej Katarzyny

Restauracja w dawnej synagodze

Synagoga została wybudowana na miejscu dawnego dworu krzyżackiego, który został zniszczony podczas wojny szwedzkiej, powstała w połowie wieku XIX jako budowla neogotycka. Ma plan prostokąta, z zewnątrz bardzo skromna. Jednak wnętrze zawierało bogato zdobioną szafę ołtarzową, a ściany były pokryte freskami ze zwierzętami, biblijne stwory czy znaki zodiaku. Przed arką stały dwa wielkie świeczniki, a z sufitu zwisało aż osiem żyrandoli.

Podczas II wojny światowej, w 1939 roku, hitlerowcy zdewastowali synagogę. Urządzili w niej areszt śledczy, a pod jej murami miejsce kaźni. Po wojnie budynek synagogi służył jako magazyn fabryki farmaceutycznej, następnie hala targowa, a w latach 70. przebudowano ją i urządzono w niej pawilon meblarski. W 1998 roku budynek został własnością Gminy Żydowskiej w Gdańsku. W 2020 roku budynek został sprzedany i urządzono w nim lokal gastronomiczny. Dawniej przed synagogą stały również budynki szkoły żydowskiej i dom rabina- niestety zostały wyburzone.

Budynek dawnej synagogi

Pałac Wiechertów

W 1880 roku bogaty kupiec Franciszek Wiechert, który w 1871 roku zakupił starogardzki młyn wodny, wybudował w jego okolicy zespół rezydencjonalno-administracyjny z reprezentacyjną siedzibą rodu Wiechertów. Frontowa elewacja eklektycznego budynku przyozdobiona jest rzeźbami pięciu kobiet.  Bogato ornamentowany, neorenesansowy pałac pozostawał w posiadaniu rodziny do początku 1945 roku. Po wojnie dobra rodu Wiechertów stały się własnością państwa. Od tamtego czasu w pałacu mieściły się przedszkole, żłobek i mieszkania pracowników zakładów młynarskich. Obecnie jest własnością prywatną. Legenda miejska głosi, że właściciele pałacu giną w dziwnych, niewyjaśnionych okolicznościach.

Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. Stanisława Kryzana – kompleks budynków wzniesionych w latach 1894–1898, z blisko 300 hektarowym parkiem z rzadkimi nasadzeniami, jeden z największych i najstarszych w Polsce zakładów psychiatrycznych. Szpital powstał na terenie dawnego obszaru dworskiego Kocborowo. Pierwotny plan zakładał budowę zakładu psychiatrycznego dla 1000 pacjentów. Ukończono go ostatecznie w 1905. W latach 1939 i 1940 Niemcy zamordowali pacjentów szpitala w Lesie Szpęgawskim.

Pałac Wiechertów

Dom pod Murzynkiem

Spacerując po Starogardzie Gdańskim, zwróciliśmy uwagę na pewną kamienicę. Kamienica jak kamienica, ale jeśli spojrzycie w górę, zobaczycie rzeźbę małego ciemnoskórego chłopca. Pierwsze pytanie, jakie sobie zadaliśmy to: Jaka jest historia tego miejsca? Dom pod Murzynkiem w Starogardzie Gdańskim znajduje się przy ul. Chojnickiej 30 znany jako Dom pod Murzynkiem. Autorem rzeźby jest Bernard Ossowski, dziś na elewacji kamienicy możemy obejrzeć jej replikę. Z tym miejscem związana jest pewna legenda. Pewien szlachcic z Huty Kalnej – Piotr Cieszyński – wraz ze swoim sługą Jasiem udali się z królem Janem III Sobieskim do oblężonego przez Turków Wiednia. Niestety giermek Jasio poniósł śmierć w walce. Król Polski widząc smutek szlachcica Piotra, podarował mu małe, ciemnoskóre dziecko pojmane w obozie tureckim.

Piotr zabrał chłopca do Starogardu. Udał się do domu cieśli Michała – ojca Jasia. Opowiedział mu, jak dzielnie walczył w bitwie jego syn i zostawił u niego Murzynka. Chłopiec miał u Michała bardzo dobrze, wśród mieszkańców Starogardu wzbudzał swym kolorem skóry ciekawość oraz wielką sympatię. Chłopiec niestety często wchodził na dach chaty, w której mieszkał, patrząc w dal i tęskniąc za swoim domem. Cieśli było bardzo żal chłopca. Michał, udając się do Gdańska na Jarmark św. Dominika, postanowił wziąć swoje oszczędności i poprosić jednego z kapitanów ze statków, aby zabrali Murzynka  do jego kraju.

Starogardzianie często patrzyli na dach w poszukiwaniu chłopca, ale nigdy go nie było. Pewnego dnia wybuchło poruszenie, jak pewnego dnia, okazało się, że chłopiec wrócił na dach. Okazało się jednak, że cieśla wyrzeźbił drewnianą figurkę, poprzez którą upamiętnił swojego przyjaciela i tego wyjątkowego mieszkańca Starogardu.

Dom pod Murzynkiem

Historia i legendy – dwa w jednym

Kolejna legenda to opowieść, jakoby istniały tunele pomiędzy Starogardem a dzisiejszym terenem Kocborowa. Legenda ta, ma związek z pierwszymi budowniczymi dzisiejszego miasta Starogard, czyli Zakonem Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie potocznie zwanym Krzyżakami. Z zachowanych źródeł można dowiedzieć się, że przyszłe krzyżackie miasto zostało pobudowane w oparciu o wieś Starogard, którą zakonnicy nabyli na początku XIV wieku od pomorskiego możnowładcy Piotra Święcy z Nowego.

Miało ono znajdować się na prawym brzegu Wierzycy. W powstającym mieście stopniowo pojawił się zamek, kościół ( dzisiejszy kościół pod wezwaniem Św. Mateusza), ratusz, mury obronne z bramami i basztami. W obrębie murów – kamienice. ​​W 1348 roku Starogard otrzymuje od wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego, Henryka Dusemera, przywilej lokacyjny.
Miał służyć on rycerzom zakonnym do wysłania gońca z wiadomością w razie oblężenia miasta lub ewakuacji załogi rycerzy zakonnych.

W roku 2017 rozpoczęto prace archeologiczne w ramach rewitalizacji „starego miasta”. Chociaż zawsze warto pomarzyć, wyobrazić sobie istnienie takich tajemniczych tuneli, a przy okazji  pogłębiać swoją wiedzę na temat przeszłości naszej „małej ojczyzny”. Starogard Gdański to miejsce pełne legend, opowieści z dawnych czasów. Bardziej popularne to: legenda o wozakach, legenda o leśniczym Wawrzyńcu, legenda o siłaczu Gustawie, legenda o pięknym piekarzu, legenda o Anieli Dąbek, legenda o szczurołapie, legenda o burmistrzance. Nam bardzo spodobała się legenda o Reginie i Mikołaju Koperniku. Na Rynku pod numerem 38 mieszkała Regina, siostrzenica Mikołaja Kopernika. Jej dom był bardzo gościnny, słynny astronom bardzo lubił ją odwiedzać.

Podobno była to bardzo ciepła i inteligentna kobieta, która potrafiła jednym zdaniem naprowadzić uczonego na właściwe tory. Sercem jej domu była kuchnia, to tutaj zazwyczaj odbywały się najciekawsze rozmowy. Z jednej strony miała oko na pokoje siódemki jej dzieci, a z drugiej na pełne podróżnych tyły domu, gdzie wspólnie z mężem Klemensem prowadziła zajazd. Mikołaj chciał ułatwić życie swojej siostrzenicy i zaprojektował sieć wodociągów w mieście. Kolejne wizyty były zawsze wyczekiwane przez Reginę. 

Kilkanaście lat później, pewnego dnia siedzieli sobie przy kuchennym stole Regina z wujem Mikołajem, w kamienicy pod numerem 38 i rozmawiali. Majątek  Reginy i Klemensa zdążył się pomnożyć, a pokoje dziecięce opustoszały. Mikołaj, chcąc się upewnić co do szczęścia ukochanej siostrzenicy, postanowił ją o to zapytać. Na co Regina roześmiała się ciepło i odpowiedziała:


– Och, wuju! Założyłeś, że dzieci, ta kuchnia i zajazd na tyłach mego domu są centrum mojego wszechświata, a ja przez całe życie obracałam się wokół ich potrzeb i to dawało mi poczucie szczęście. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. To ja jestem centrum, a to wszystko napędzane jest siłą mojego wewnętrznego szczęścia. 

Po tej rozmowie sławny uczony czym prędzej wyjechał do Torunia, by dokonać przełomowego odkrycia.

Zaprojektowane przez Kopernika wodociągi były drewniane

Kazimierz Deyna – legenda polskiej piłki

Deyna urodził się w Starogardzie Gdańskim w roku 147 w wielodzietnej rodzinie, miał dziewięcioro rodzeństwa. To właśnie tu zaczynał swoją przygodę z piłką nożną. Potem był ŁKS Łódź (tylko jeden mecz w lidze), Legia Warszawa, Manchester City),j San Diego Sockers  i meksykańska Tijuana Legends. Oczywiście nie zapominajmy o wspaniałych występach z polską reprezentacją. Miasto pamięta o Deynie. Na rodzinnym domu znajduje się mural, drugi zobaczymy na parkingu przy stadionie. Natomiast na trybunach możemy usiąść obok sławnego piłkarza.

Dom rodzinny Deyny
Deyna na stadionie w Stargardzie Gdańskim
Mural na parkingu przy stadionie

Polecamy dobry nocleg na Kociewiu

Wyobraźcie sobie jezioro, plażę i dom pośrodku lasu. Cisza i spokój. Zjeżdżamy z asfaltu i dalej podążamy  leśną drogą. Mamy do pokonania około 3 kilometry. Koła auta wzniecają tumany kurzu. Czujemy, że cywilizację zostawiamy za sobą. Wchodzimy w inny świat. Drzewa, woda, śpiew ptaków, niebo pełne gwiazd w nocy. Tu można odpocząć. Zwiedzając Starogard Gdański, korzystaliśmy ze świetnych noclegów agroturystyce Przystanek O2. Zobacz nasz artykuł – Przystanek O2 – dom w lesie nad jeziorem

Internetowy przewodnik po Polsce

Zapraszamy do naszego Interaktywnego przewodnika po Polsce. Mapa ułatwi nawigację po naszych artykułach. Każde zaznaczone na mapie miejsce posiada aktywny link, który przeniesie was do obszernego artykułu. Fotki, historia, zabytki, legendy, godziny otwarcia muzeów, ceny biletów i wiele przydatnych wskazówek. Z mapą planowanie podróży po Polsce staje się proste. To prawie 200 opisanych dokładnie miejsc. W przypadku niektórych miast znajdziecie obszerny przewodnik. I oczywiście mnóstwo fotek, które uwielbiamy robić. Zapraszamy do podróży z nami. Mapa pozostanie zawsze jako pierwsza publikacja na naszej stronie. Będzie zawsze pod ręką. Zaglądajcie tu, ponieważ będziemy cały czas nasz przewodnik rozwijać i uaktualniać.

Exit mobile version