Site icon GRAFY W PODRÓŻY

Jedziemy do Krakowa z dzieckiem

 

Kraków znamy doskonale. Mamy za sobą kilka wizyt turystycznych. Zaczęło się we wieku szkolnym, potem przyszły wypady studenckie i kilka eskapad w życiu dorosłym. Oj, ten czas zasuwa, nawet dziwnie to brzmi – w życiu dorosłym. Ale rzeczywiście nasze zwiedzanie bardzo przez lata się zmieniło.
Teraz z nami podróżuje nasz synek. Przejechał już niezły kawałek Europy i Polski. Trochę z zazdrością patrzymy na jego turystyczne wyczyny. Czasem zastanawiamy się, czy jak dorośnie, to dalej tak chętnie będzie podróżował. Na razie jest pierwszy do każdego wyjazdu. W sumie to trudno go utrzymać w domu.
Tak się zdarzyło, że Maksymilian nie był z nami jeszcze w Krakowie. Postanowiliśmy to zmienić i pierwszy raz przygotowaliśmy weekendowy wypad tylko z myślą o nim. My już tam byliśmy, więc cały wyjazd ustaliśmy pod jego gusta.
Choć oczywiście na liście atrakcji znalazło się kilka klasycznych pozycji.
O to wstępne propozycje:

1.
Wawel – to pozycja obowiązkowa dla każdego turysty odwiedzającego Kraków niezależnie od wieku. Zresztą Maks lubi trochę poszwędać się po zamkach i pałacach. Zamek Królewski na pewno mu się spodoba. Do tego jeszcze dochodzi Smok Wawelski.

 

 

2.
Podziemia Rynku Muzeum Historyczne pod płytą rynku. W tym miejscu my także nie byliśmy, więc trochę tę atrakcję ustawiliśmy pod nasze potrzeby. Oczywiście nie mamy wątpliwości, że Maksowi w podziemiach bardzo się spodoba. To jego klimat.

 

3.
Rynek w Krakowie. Spacer wokół rynku musiał znaleźć się na liście. Oprócz podziwiana kamienic dodajemy obowiązkową przerwę na lody, w którejś knajpce, a w zasadzie w ogródku.

 

 

4.
Muzeom Iluzji. To nowy obiekt na turystycznej mapie miasta. Sami jesteśmy ciekawi, jakie eksponaty tam znajdziemy. Wystawa podzielona jest na dwie części. W pierwszej zapoznamy się z historią iluzji, czy magii jak wolą mówić inni. Druga to czysta nauka. Będzie się działo.

 

 

5.
HystoryLand. To historia Polski opowiedziana przy pomocy makiet zbudowanych z ponad miliona klocków Lego. Trzeba coś więcej pisać? Widzimy już wypieki na twarzy naszego malucha.

 

 

6.
Muzeum Witrażu to możliwość zobaczenia ekspozycji, ale także podpatrzenia mistrzów przy pracy. Takie miejsca szczególnie uwielbiamy.

 

 

7. Muzeum Obwarzanka – szacuje się, że dziennie sprzedaje się 150 tysięcy sztuk tego przysmaku. To najsmaczniejszy symbol Krakowa o 600-letniej tradycji. Na pokładzie naszej ekipy podróżniczej mamy dwóch obżartuchów. Będzie się oglądało i degustowało.

 

 

Koszty biletów

7 punktów do odwiedzenia podczas dwudniowej wycieczki to w sumie mało, ale teraz pomówmy o kosztach. Niestety te atrakcje trochę kosztują, dlatego by ratować nasz budżet, ograniczyliśmy się tylko do takiego programu.
Poniżej ceny biletów:
Muzeum Iluzji – bilet normalny 50 zł, ulgowy 25 zł
HistoryLand – bilet normalny 29 zł, ulgowy 25 zł
Muzeum Witraży – bilet normalny 28 zł, ulgowy 23 zł
Muzeum Obwarzanka- bilet normalny 20 zł, ulgowy 18 zł
Podziemia Rynku Muzeum Historyczne- bilet normalny 21 zł, ulgowy 18 zł
Wawel – spośród wielu propozycji wybieramy tylko dwie:
Komnaty królewskie – bilet normalny 25 zł, ulgowy 15 zł
Skarbiec i zbrojownia- bilet normalny 25 zł, ulgowy 15 zł

Po podsumowaniu wychodzi całkiem spora sumka. Liczycie na dzień z bezpłatnym zwiedzaniem? Mamy złe wiadomości. Tylko dwa obiekty w ten sposób zwiedzimy. Wawel jest bezpłatny w poniedziałek, ale tylko wejdziemy do Skarbca i zbrojowni oraz zobaczymy Wawel zaginiony. Natomiast we wtorek za darmo wejdziemy do Muzeum Historycznego. W przypadku takiego rozwiązania pamiętajmy o zarezerwowaniu wcześniej darmowych biletów.
I teraz przyszedł czas na szukanie noclegu.

 

Szukamy noclegu w Krakowie

 

 

Pod względem oczekiwań nie jesteśmy zbyt wymagającymi klientami. W końcu w takich miastach jak Kraków i to w środku lata pojawiamy się w pokoju dopiero na noc. Rano wcześnie pobudka, śniadanie i ruszamy w teren. Zawsze jest taki sam schemat. Chyba że zaskoczy nas pogoda. Ale jednak podróżowanie z trzylatkiem wymaga zapewnienia minimum bezpieczeństwa w razie czego…
Odpukać, nigdy dotąd nie mieliśmy żadnych kłopotów, ale lepiej dmuchać na zimne.
W przypadku takich podróży często korzystamy ze strony Noclegi.pl
To bardzo wygodne rozwiązanie. Wstukujemy miasto, termin i ilość osób i tu uwaga – dzieci wpisujemy osobno. Możemy jeszcze z lewej strony zaznaczyć dodatkowe pola typu – wyżywienie, rodzaj obiektu (hotel, apartament, pensjonat, hostel, kwatera prywatna), zwierzęta.
Opcji jest więcej, ale my w przypadku wyjazdu turystycznego dajemy sobie spokój. Po chwili pojawia się wynik i możemy działać dalej.
W przypadku takiej potęgi turystycznej jak Kraków ofert znajdziemy mnóstwo, jest z czego wybierać.
Wybrane propozycje możemy ustawić na przykład w kolejności od najtańszej. My przynajmniej tak robimy, to znacznie ułatwia wybór.
Na koniec jeszcze mała uwaga – warto spojrzeć na opinie internautów. W tym jest największa siła tej strony. Oczywiście mogą się zdarzyć wpadki, ludzie potrafią hejtować z byle powodu, ale jeśli znajdziemy kilka niepozytywnych opinii, lepiej dajmy sobie spokój i szukajmy dalej.
Szukacie noclegu w Krakowie? – wbijacie na stronę Noclegi.pl

 

Nasz ulubiony Kazimierz
Przygotowanie wycieczki zakończymy fotkami z krakowskiego Kazimierza w stylu grafowym. To nasze ulubione miejsce, tam na pewno zabierzemy Maksa.

 

 

Exit mobile version