Site icon GRAFY W PODRÓŻY

Polska na filmowo

polska na filmowo

 

Nasze podróże są zazwyczaj bardzo spontaniczne. Mało w nich przygotowań i planowania dokładnych tras. Dopiero na miejscu decydujemy się, co konkretnie zobaczymy. Często przypadkowa informacja zmienia nasze wcześniejsze ustalenia. Jak zapewne zauważyliście ważne są dla nas zabytki oraz przyroda, ale wybieramy również miejsca związane z literaturą. To nie przypadek, dla nas książki to wielka pasja.

Jednak dzisiaj powiemy o turystyce filmowej. Wszystko za sprawą książki Marka Szymańskiego „Polska na filmowo”, która wpadała nam w ręce. Za autorem książki podążamy w kilkadziesiąt miejsc w Polsce, związanych z filmami i serialami.

Przedmowę do książki napisał Andrzej Wajda. Dalej znajdziemy unikatowy szkic tego reżysera do zdjęć plenerowych filmu „Kronika wypadków miłosnych”.

 

 

350 stron to za mało, żeby uwzględnić wszystkie polskie produkcje. Zresztą autor zapowiada kolejną część.

Nie jest to też klasyczny przewodnik turystyczny. Za sprawą dużej ilości fotek jest to trochę album, w którym znajdziemy współczesne zdjęcia opisywanych miejsc oraz kadrów z planu filmowego.

Mocną stroną książki są przytaczane anegdoty i ciekawostki. Łatwo je odszukać, ponieważ zaznaczone są specjalną czcionką.

Pamiętacie kultowy „Nóż w wodzie” Polańskiego? Autor opisuje, jak Władysław Gomółka, ówczesny pierwszy sekretarz na zamkniętym pokazie wpadł we wściekłość i rzucił popielniczką w stronę ekranu. Nie podobało mu się, że w bohaterowie filmu gonią za materialnym sukcesem. Wartość ma samochód i jacht. Co ciekawe w filmie pierwszą scenę nakręcono z wykorzystaniem mercedesa. Potem okazało się, że nie wiadomo dlaczego nie wolno tej marki pokazywać w filmach. Główny aktor Leon Niemczyk wpadł wtedy na pomysł, żeby wykorzystać peugeota 404, który był bardzo podobny.

 

 

Doskonale znany wszystkim Zamek Czocha także znajdziemy w książce. Podczas kręcenia scen w podziemiach zamku reżyser zamarzył o szczurach. W piwnicach ich nie było, więc sprowadzono tresowane gryzonie. Niestety były pod wpływem środków uspokajających i wyglądały dziwnie. W „Tajemnicy twierdzy szyfrów” szczurów nie zobaczymy.

Takich anegdot jest w książce mnóstwo. Nie będziemy wam psuli zabawy.

W tym „filmowym przewodniku” oczywiście nie zabrakło śląskiego Lubomierza. Jak na tak małe miasteczko to prawdziwa filmowa stolica Polski. Tu nakręcono „Daleko na zachodzie”, „Krzyż walecznych”, „Kocham kino”, „Zakład”, „Tajemnica twierdzy szyfrów” oraz wszystkie części trylogii o przygodach Kargula i Pawlaka.

 

 

Warto także wspomnieć o bliskim nam podpoznańskim poligonie w Biedrusku. Tu za sprawą kręcenia „Ogniem i mieczem” oraz „Dowodu życia” z Russelem Crowe zderzyły się dwa filmowe światy. Hollywoodzka produkcja w Polsce przebywała kilka tygodni. W filmie wykorzystano 3 minuty nakręcone w Biedrusku. Nieoficjalnie mówi się, że budżet tych trzech minut równy był całemu polskiemu „Ogniem i mieczem”.

Książkę bardzo polecamy. Może zainspiruje was do ciekawych podróży.

Zapraszamy również na facebookową stronę Wakacje na filmowo.

Exit mobile version