MałopolskiePolska

Krakowski Kazimierz – co zobaczyć – żydowska dzielnica w Krakowie

Krakowski Kazimierz przyciąga tysiące turystów z całego świata. Atrakcji i zabytków jest tutaj mnóstwo, dlatego przygotowaliśy gotowy plan wycieczki weekendowej po krakowskim Kazimierzu. Skupimy się na zabytkach i atrakcjach związanych z jego żydowską przeszłością. Kazimierz stał się bardzo modnym miejscem w Krakowie. Znajduje się tu mnóstwo wspaniałych lokali kawiarni, restauracji i pubów, ale my nie będziemy o nich pisać, ponieważ każdy bez problemu znajdzie coś dla siebie. Oprowadzimy was po Kazimierzu śladami dawnych mieszkańców wyznania mojżeszowego. Zapraszamy na fascynującą podróż w czasie.

Powered by GetYourGuide

Początki żydowskiego Kazimierza

Żydzi w Kazimierzu pojawili się 1495 roku. Decyzja o przesiedleniu Żydów z Krakowa była czysto polityczna i ekonomiczna. Głównie chodziło o ograniczenie lichwy, która przyczyniła się ubożenia polskiego mieszczaństwa. Bezpośrednim powodem decyzji o wygnaniu podjętym przez króla Jana Olbrachta były tragiczne wydarzenia z roku 1494, kiedy konflikt między kupcami polskimi i żydowskimi o prawo handlu na rynku krakowskim, skończył się utopieniem kilkudziesięciu Żydów w Wiśle. Wtedy powstała dzielnica żydowska w Kazimierzu wyraźnie oddzielona od części chrześcijańskiej. Obejmowała teren obecnych ulic Miodowej, Starowiślnej, św. Wawrzyńca, Wąskiej, Józefa i Nowej. Była wydzielona parkanami i kamiennym murem, który istniał do 1800.

Historyczna podróż po krakowskim Kazimierzu

Ulica Szeroka

Centrum dawnego Kazimierza i zarazem najbardziej reprezentacyjna ulica, która właściwie jest wydłużonym placem, ze starymi synagogami, pałacem i majestatycznymi domami z XVI, XVII i XVIII w. W średniowieczu było to centrum wsi Bawół, włączonej do Kazimierza po lokacji miasta w 1335 r. Północną pierzeję placu zamyka okazała kamienica Landauów (nr 2). Powstała pod koniec XVIII w. We wnętrzach zachowało się kilka kolebkowych sal i detali świadczących o bogatej przeszłości stojących tu niegdyś kamieniczek.

Ulica Szeroka to centrum dawnej żydowskiej dzielnicy

Na zieleńcu naprzeciw synagogi Remuh do wojny istniał otoczony murem mały cmentarz, z którym związana jest legenda. Przed laty odbywać miało się tu wesele żydowskie, które przeciągnęło się, mimo przypomnień rabina o szabacie, do późnego wieczora. Urażony rabin rzucił klątwę i dom zapadł się pod ziemię, a weselnicy zginęli. Ku przestrodze działkę tę otoczono murem pozbawionym wejścia. To legenda, a historycy wskazują, że mógł to być cmentarz z ofiarami epidemii, które zawsze grzebano osobno.

Dom rodzinny Heleny Rubinstein

W kamienicy na ulicy Szerokiej pod nr 14 przez jakiś czas mieszkała Helena Rubinstein (Chaja Rubinstein), przedsiębiorczyni branży kosmetycznej, jedna z najbogatszych kobiet swoich czasów. Budynek jest niepozorny i niczym się nie wyróżnia. Poznacie go po pamiątkowej tablicy. Jej rodzina nie była majętna, jednak Helena w mediach wykreowała zupełnie inny obraz.

Sława i sukces finansowy to jedno, ale warto wspomnieć kilka głośnych wypowiedzi Heleny Rubinstein:

„Inteligencja jest ogromnym atutem, ale bez uwodzenia niczemu nie służy. Dopiero te dwie rzeczy naraz tworzą zabójczą broń”. ”Wszystko, co przeżyłam, wielkie i drobne wydarzenia, stresy i napięcia wystarczyłyby do wypełnienia życia co najmniej pół tuzina osób”.

“Nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane”.

Helena Rubinstein zmitologizowała całe swoje życie, a zwłaszcza dom rodzinny. Wspominała: „Urodziłam się w Krakowie, mieszkaliśmy w obszernej kamienicy przy rynku”. Kłamała o swoim pochodzeniu z rodziny lekarskiej oraz familijnych udziałach w kopalniach i bankach. Podstawą jej mitu była przede wszystkim opowieść o słoiczkach cudownego kremu, które dostała od swojej matki, którym ona codziennie smarowała twarze swoich ośmiu córek, żeby dobrze wyszły za mąż. Pod tym względem wyprzedziła swoją epokę, ponieważ doskonale wiedziała, że historię o swoim życiu musi nieco podkoloryzować.

Dom rodzinny Heleny Rubinstein

Cmentarz Remu

To właśnie tu, przy Synagodze Starej znajduje się najstarszy cmentarz żydowski w Krakowie. Przy okazji warto wspomnieć, że jest to jeden z najstarszych w Europie. Założony został w roku 1535. Nazywany jest również cmentarzem Remu (Remuh). Cmentarz ogrodzony jest kamiennym murem, a wejście znajduje się tuż obok synagogi Remu (ul. szeroka 40).

Zabytkowy Cmentarz Remu

Cmentarz Remu oraz znajdująca się synagoga to punkt obowiązkowy dla każdego turysty odwiedzającego Kraków i chcącego zgłębić jego żydowską historię. Cmentarz jest mały, ale po przekroczeniu murów szybko poczujemy niesamowity klimat. Żadnym wyjątkowym szczęściem jest spotkanie rozmodlonych Żydów, ponieważ na cmentarzu pochowany jest Mojżesz Isserles – słynny krakowski rabin, talmudysta i filozof.

Zwiedzanie cmentarza

Dziwi nas jednak organizacja zwiedzania. Szacunek wobec zmarłych wymaga, żeby mężczyzna miał nakrycie głowy. Odwiedziliśmy za granicą wiele żydowskich cmentarzy i zawsze kupując bilet wstępu turysta otrzymuje nakrycie głowy. Nie wiemy, dlaczego w Krakowie nikt nie przestrzega tego zwyczaju ? Warto o tym pamiętać i przygotować nakrycie głowy.

Mojżesz Isserles, którego wspominaliśmy, pochowano w roku 1572. Na jego macewie widnieje napis: „To jest światło Zachodu, wielki uczony pokolenia, nasz nauczyciel, pan i nasz mistrz Mosze, pasterz, Opoka Izraela. 33 dnia według rachuby synów Izraela. Odeszła cześć z Izraela. Mosze był pasterzem trzody Izraela. Wypełniał sprawiedliwość bożą i sądził nad Izraelem. Szerzył naukę wśród Izraela. Posiadał wielu uczniów w Izraelu. Od Mosze do Mosze nie powstał nikt taki jak Mosze w Izraelu. A oto Torat ha-Chatat i Torat ha-Ola, które przedstawił Mosze dla synów Izraela. Rok 332 według małej rachuby”. Grób rabina Isserlesa jest celem pielgrzymek tysięcy wyznawców judaizmu.

W roku 1800 władze austriackie cmentarz zamknęły. Był to okres, kiedy likwidowano wszystkie stare cmentarze w śródmieściu. Pomimo zakazów aż do połowy  XIX wieku zdarzały się tu nowe pochówki. W czasie II wojny na cmentarzu urządzono wysypisko śmieci. Przetrwały tylko nieliczne macewy. Ocalał również nagrobek Mojżesza Isserlesa. Dla pobożnych Żydów jest to kolejny dowód cudownej mocy rabina.

Sławne osoby pochowane na cmentarzu Remu

Na cmentarzu zobaczymy dwa rodzaje nagrobków. Nagrobki tumbowe – zwane również sarkofagowymi. Najczęściej mają trapezoidalny kształt, ale zdarzają się również w kształcie leżących walców. Drugi rodzaj to nagrobki, w formie wolno stojących płyt. Na cmentarzu znajdziemy jeszcze grobu kilku sławnych ludzi:

  • Izaak Jakubowicz (zmarł w 1653 r. – fundator synagogi Izaaka),
  • słynny kabalista Natan Spira (1583–1633),
  • kabalista i znawca gramatyki hebrajskiej Mordechaj Saba (zmarł w 1576 r. – rektor krakowskiej uczelni rabinackiej po Mojżeszu Isserlesie),
  • wybitny talmudysta Joel Sirkes zwany Bach (1561–1640),
  • Samuel bar Meszulam (zmarł w 1552 r. – lekarz polskich królów Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta, który przybył do Krakowa z Włoch z dworem księżniczki Bony Sforzy).
  • Izaak Jakubowicz (zm. 1653) – fundator synagogi Izaaka.
  • Natan Spira (zm. 1633) – kabalista, rabin, kaznodzieja.

Synagoga Remu

Jedna z dwóch ciągle czynnych synagog w Krakowie, ale jedyna, w której regularnie odbywają się nabożeństwa. Słowo Remu to akronim pierwszym liter hebrajskiego zapisu „Rabbi Mojżesz Isserles”. Od tego właśnie uczonego i rabina synagoga wzięła swoją nazwę, a hebrajski napis na bramie przy ulicy Szerokiej głosi, że wchodzimy do Bożnicy Nowej błogosławionej pamięci Remuh. Zezwolenie na budowę synagogi, a tak naprawdę na adaptację własnego domu na synagogę, wyjednał u samego króla Zygmunta II Augusta zamożny kupiec Isserl ben Józef. Był to dar dla jego syna Mojżesza Isserlesa, który pełnił funkcję rabina Krakowa i rektora tutejszej jesziwy (szkoły talmudycznej).  Choć synagoga powstała w połowie XVI wieku, dziś trudno doszukać się w niej renesansowych cech. 

Synagoga Remu

Synagoga Tempel

Znajduje się w narożniku ulicy Miodowej i Podbrzezie. Budynek powstał w latach 1860 – 1862. Jest eklektyczny, sprawne oko wypatrzy neorenesansowe elementami w stylu mauretańskim. Na bogato dekorowanej elewacji, nad głównym wejściem umieszczono tablice Dekalogu, wykonane z czarnego marmuru. Na elewacji i ścianach bocznych znajdują się dwudzielne arkadowe okna z unikatowymi barwnymi witrażami z przełomu XIX i XX w. Odnajdziemy mnóstwo malowideł z motywami roślinnymi. Centralne miejsce synagogi zajmuje bima. My niestety mieliśmy pecha. W czasie naszej wizyty trwał remont. Podziwianie wnętrza utrudniały rusztowania i folie ochronne. Godziny otwarcia, ceny biletów i zasady zwiedzania są takie same jak w przypadku synagogi Remu.

Synagoga Tempel
Niestety we wewnątrz trwał remont

Stara Synagoga – Muzeum Krakowa

Jedna z najstarszych zachowanych synagog w Polsce. Powstała w XV wieku i wzorowana była na gotyckich synagogach w Niemczech i Czechach. W roku 1570 przebudował ją włoski architekt Mateusz Gucci. Wtedy budynek otrzymał renesansowe cechy. Na przełomie XVI i XVII wieku  dobudowano kolejno przedsionek, salę modlitewną dla kobiet i dom zarządu gminy. Przed I wojną światową i po jej zakończeniu synagoga poddawana była wieloetapowej restauracji, projektowanej w latach 1904, 1913 i 1923 przez Zygmunta Hendla. Podczas II wojny synagogę zamieniono na magazyn. Wyposażenie zostało poważnie zniszczone. W roku 1944 zawaliło się sklepienie. Przypuszczalnie nie był to wypadek, tylko świadome działanie. W latach 1956–1959 budynek został odrestaurowany. Na podstawie porozumienia zawartego w roku 1959 pomiędzy Żydowską Gminą Wyznaniową w Krakowie i Muzeum Historycznym Miasta Krakowa powstało w niej muzeum.

Oddział powstał w 1958 r. Gromadzi zabytki z zakresu historii i kultury Żydów, przede wszystkim te, które są związane z historią i kulturą Żydów krakowskich. Upowszechnia wiedzę o życiu, kulturze i tradycji społeczności żydowskiej poprzez wystawy, działalność edukacyjną, popularyzatorską i udostępnianie specjalistycznego księgozbioru. Podczas naszego wypadu do Krakowa i okrywania żydowskiej przeszłości miasta dopadał nas olbrzymi pech. Muzeum z powodu budowy sceny na Festiwal Kultury Żydowskiej było zamknięte. Cóż, takie są podróże – nie zawsze wszystko się udaje, ale przynajmniej mamy powód, żeby do Krakowa powrócić.

CO ZOBACZYC NA KRAKOWSKIM KAZIMIERZU

Synagoga Wysoka

Znajduje się przy ulicy Józefa 38. Sala modlitwy znajduje się na piętrze. Stąd wzięła się nazwa synagogi. Synagoga Wysoka powstała około 1556 r. na mocy przywileju Zygmunta II Augusta z funduszów bliżej nieokreślonego darczyńcy. Konstrukcję budynku można porównać do bożnic, które zakładano w getcie weneckim, gdzie dobudowywano kolejne piętra do domu mieszkalnego, z przeznaczeniem na synagogę. W skali Europy Środkowej jest to unikatowe rozwiązanie. Niemcy w czasie wolnej urządzili tu magazyny. Niestety również po wojnie przez kilka lat wykorzystywano budynek w tym samym celu. W roku 1966 obiekt przejmuje Pracownia Konserwacji Zabytków i wykorzystuje aż do lat 90. XX wieku.  Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie odzyskała synagogę. Dzisiaj znajduje się tu księgarnia 

Synagoga Wysoka
Warto zajrzeć do klimatycznej księharni

Ulica Kupa

Tablica z nazwą ulicy potrafi rozbawić wielu turystów. Jednak nazwa pochodzi od hebrajskiego „mi-kupat ha-kahal”, co oznacza budżet gminy żydowskiej. Do słowa “skarb’ lub zwrotu “kupa kasy” jest trochę dalej, choć często pojawia się takie wyjaśnienie.

Nazwa tej ulicy może zadziwić

Synagoga Kupa

Synagoga znajduje się przy ulicy Miodowej 27. Zwana także Szpitalną, ze względu na bliskie sąsiedztwo z dawnym szpitalem żydowskim. Modlili się tu najbiedniejsi członkowie gminy żydowskiej, ale warto wspomnieć, że budynek został wzniesiony  w XVII wieku, około roku 1635, ze składek pochodzących od rzemieślników i drobnych kupców (stąd nazwa synagogi, W 1643 roku budowa żydowskiej świątyni została wsparta kwotą 200 złotych przez cech złotników). Synagoga Kupa jest również dostępna dla zwiedzających.

Synagoga Izaaka

To już ostatnia synagoga na krakowskim Kazimierzu, którą pokazujemy. W przeszłości uchodziła za najbardziej okazałą i najbogatszą w mieście. Synagoga znajduje się przy zbiegu ulic Krupa i Izaaka. Ufundował ją kupiec Izaak Jakubowicz w roku 1638. Pomysł ufundowania synagogi kupcowi podsunęła jego żona Braindla. Tak przynajmniej wynika z inskrypcji umieszczonej na ścianie.  Na fasadzie głównej, ponad bramą znajduje się arkadowy ganek, do którego symetrycznie z dwóch stron prowadzą schody. Jest tam wejście do babińca połączonego z wnętrzem synagogi półkolistymi arkadami. Główna sala modlitewna synagogi zwieńczona jest sklepieniem z bogatą stiukową dekoracją.

Z synagogą związane są dwie legendy. Jedna mówi o planowanym przez złodziei włamaniu do synagogi. Na szczęście o niecnych planach dowiedział Izaak Jakubowicz i odpowiednio przygotował się do ochrony. 26 Żydów ubranych w białe powłóczyste szaty zaczaiło się na pobliskim cmentarzu. Kiedy zobaczyli złodziei, wyskoczyli z ukrycia i udając duchy, przegonili bandytów. Potem już nikt nie miał odwagi obrabować synagogi.

Druga legenda opowiada o tym jak Izaak Jakubowicz wybrał się do czeskiej Pragi w poszukiwaniu wielkiego skarbu ukrytego pod kamiennym mostem. Niestety nie mógł go poszukać, ponieważ most cały czas pilnowany był przez żołnierzy. Poszukiwacz skarbów wrócił do Krakowa z niczym. Jeden z jego znajomych, kiedy dowiedział się o wyprawie, zażartował, że skarb znajduje się ukryty w piecu w jego domu. Izaak żart potraktował poważnie i piec rozebrał. Znajomemu nie było do śmiechu, ponieważ rzeczywiście wielki skarb został odnaleziony. Stąd właśnie Jakubowicz miał pieniądze na ufundowanie synagogi.

W przeszłości najbogatsza synagoga na krakowskim Kazimierzu

Okrąglak

Charakterystyczny budynek znajduje się na Placu Nowym. Powstał w roku i 1900. Później został wydzierżawiony gminie żydowskiej. Przed II wojną było to miejsce rytualnego uboju drobiu. Niemcy oczywiście przejęli budynek i zamienili go halę targową. Od lat mówi się remoncie Okrąglaka, ale ciągle nic się nie dzieje. Budynek nie jest zbyt reprezentacyjny, ale turystów przyciąga oryginalny kształt i punkty gastronomiczne z zapiekankami. W środku ciągle się handluje, głównie starociami.

Bejt Midrasz

Budynek sąsiaduje z Synagogą Wysoką na ulicy Józefa. Znajdował się w nim dom nauki Gemary dla dorosłych członków gminy żydowskiej. Na elewacji zachowały się pozostałości inskrypcji w języku hebrajskim – „Ten ustala czas dla studiowania Tory”. Napisy wewnątrz tarcz w kształcie gwiazdy Dawida informują, posługując się rachubą kalendarza hebrajskiego, że bractwo powstało w roku 1810, a budynek został odnowiony w roku 1912.

Ławeczka Jana Karskiego

Ławeczka słynnego emisariusza rządu emigracyjnego znajduje się przy ulicy Szerokiej tuż obok Synagogi Remu.

Fabryka Oskara Schindlera

Fabryka powstała w roku 1937. Od samego początku produkowano tu wyroby emaliowane. W roku 1939 przejmuje ją niemiecki przedsiębiorca Oskar Schindler, którego wkład w uratowanie od zagłady ludności żydowskiej wszyscy znamy. W roku 2007 budynek przejęło Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Przy ulicy Lipowej 4 powstało muzeum pokazujące okres niemieckiej okupacji miasta w latach 1939-1945.

Fabryka Schindlera to jedna z większych atrakcji na krakowskim Kazimierzu

Klimatyczne zakątki

Skupiliśmy się na historii i zabytkach, ale krakowski Kazimierz ma również inną twarz. Wiele osób narzeka na straszną komercjalizację tego miejsca, tłumy turystów, alkoholowe imprezy do późna w nocy i awantury wszczynane przez pijanych turystów. Świadomie pominęliśmy ten temat. Jednak każdy bez trudu znajdzie tu modne lokale i miejsca, gdzie można się zabawić. Kazimierz to cały czas dzielnica olbrzymich kontrastów. Łowcy artystycznych klimatów będą zadowoleni. ”Będzie dobrze” – tego się trzymajmy.

cmentarz Remu