Noclegi w Winnicy na Leśnej Polanie
Mamy propozycję kolejnego klimatycznego noclegu. Tym razem coś dla miłośników przyrody i wina. Połączenie idealne. Agroturystyka znajduje się w małej miejscowości Proczki koło Zielonej Góry. Wokół las i jezioro. To gwarantuje ciszę, śpiew ptaków za oknem i czyste powietrze. Gospodarze prowadzą winnicę. Można skosztować wina.
Do dyspozycji gości są dwa czteroosobowe pokoje z łazienką, telewizorem i lodówką. Każdy pokój ma duży taras z widokiem na łąkę i las. Piękne miejsce na śniadania i popołudniową kawę. My byliśmy niestety zimą i musieliśmy zadowolić się tylko widokiem za oknem. Jest również Wi-Fi. Osoby, które nie wyobrażają sobie odłączenia od wirtualnej rzeczywistości, będą mogły się realizować, ale przecież w takie miejsca przyjeżdża się w innym celu. Oczywiście znajdzie się również sprzęt do grillowania. Maks wypatrzył mały plac zabaw, ale niestety pogoda nie pozwoliła go przetestować.
Produkcja wina bez tajemnic
Największą atrakcją jest winnica prowadzona przez gospodarzy. Potrafią godzinami rozmawiać o winogronach i trudnej sztuce winiarskiej. Słowo sztuka pasuje znakomicie. Każdy może skosztować produkowane tu wina. Wiadomość dobra dla działkowców! Gospodarze chętnie zdradzają tajemnice uprawy winogron. Letnicy nastawieni na kameralne plażowanie będa zadowoleni. Do jeziora dojdziemy spacerem w kilka minut. W okolicy mnóstwo stanowisk dla wędkarzy. Ścieżki piesze i rowerowe czekają na was.
Winnica na Leśnej Polanie to miejsce doskonałe do ucieczki od miejskiego zgiełku, ale Zielona Góra jest bardzo blisko. Jeśli zamarzycie o klasycznym zwiedzaniu to po zaledwie kilku minutach jazdy autem, będziecie w centrum dużego miasta. Zapraszamy do zapoznania się z naszym przewodnikiem po Zielonej Górze.
Namiary na Winnicę na Leśnej Polanie: Proczki 3, gmina Zabór. tel +48 609 179 127, +48 785 918 042, adres mailowy: wi**********@wp.pl i link do strony internetowej.
Pałac w Zaborze-ciekawy zabytek w najbliższej okolicy
Pałac pochodzi z roku 1677 To budowla w stylu barokowym. Właściciel pałacu hrabia Cosel był osobą bardzo konfliktową. Toczył spór z królem Prus o odszkodowanie za zniszczenia pałacu podczas wojny siedmioletniej. Nic nie wskórał – pieniędzy nie dostał. Konflikt z sąsiadem von Goltzem o ziemie zakończył się pojedynkiem, który odbył się na polach koło wioski Łaz. Hrabia Cosel przegrał i choć pchnięcie szpadą nie było śmiertelne to zakończyło się tragicznie. Awanturnik został przykuty do łoża. Po dwóch latach zmarł. W pałacu do 1945 roku mieszkała Hermina Reuss-Hohenzollern, druga żona ostatniego cesarza Niemiec i króla Prus Wilhelma II. Po II wojnie światowej w pałacu mieścił się Ośrodek Szkolenia Kadr „Samopomoc Chłopska”. Po pożarze w 1956 roku odbudowany obiekt zaadaptowano na Prewentorium Przeciwgruźlicze dla dzieci, zamienione następnie na Państwowe Sanatorium Dziecięce. Przy wejściu na teren pałacu wisi tabliczka – zakaz fotografowania. Kolejny raz zostaliśmy zadziwieni. Ale spokojnie, obiekt można podziwiać z zewnątrz. Podobno warto próbować umówić się na zwiedzanie odrestaurowanej niedawno Sali Kryształowej.
Prom na Odrze
Jeszcze jedna przydatna informacja. Jeśli jedziecie od strony zachodniej z kierunku Wschowa i Leszno warto skorzystać z promu na Odrze. Nadrobicie kilkanaście kilometrów i przy okazji zaliczycie kolejną atrakcję. Mało w Polsce pozostało już takich przypraw. Dni tego promu też są już policzone. Obok powstaje nowy most na Odrze. My mieliśmy okazję przeprawić się w mglisty i pochmurny dzień. Widoki znakomite!