Savoca – zwiedzamy filmowe Corleone z „Ojca Chrzestnego”
Mówimy Sycylia i w myślach pojawiają się skojarzenia: Etna, ciepło, zabytki, mafia. Ten tekst będzie kręcił się wokół tego ostatniego tematu, ale nie będziemy was straszyć opowieściami o współczesnej przestępczości na Sycylii, tylko opiszemy naszą podróż śladami filmu “Ojciec Chrzestny” i pokażemy zagubioną w górach malowniczą wieś Savoca, gdzie kręcono część scen do tego znanego filmu. To propozycja wycieczki nie tylko dla fanów filmu. Savoca jest na tyle piękna i kryje kilka fascynujących zabytków, że warto wpisać ją na listę miejsc do odwiedzenia na Sycylii.
.
Savoca leży około 20 kilometrów od Taorminy, ale pamiętajmy, że na Sycylii kilometry nie są najważniejsze. Liczy się ukształtowanie terenu i jakość drogi. Savoca leży blisko wybrzeża, ale na stromych skałach. Na śmiałków czeka wąska i niesamowicie kręta droga. W wielu miejscach mieści się tylko jedno auto, więc polecamy wielką ostrożność. Mamy małą radę- na wąskich drogach, tuż przed zakrętem, kiedy nie widać, czy z przeciwka nadjeżdża inne auto, warto zatrąbić. Taki sygnał ostrzegawczy bardzo często stosują sami Sycylijczycy. Savoca w sezonie turystycznym odwiedzana jest przez tysiące turystów. Na drodze robi się tłoczno. Do tego dochodzą jeszcze autokary. Sami byliśmy świadkami, jak kierowca autokaru zablokował ruch. Nie było fajnie. Wyobraźcie sobie mijanie na dosłownie centymetry. Z jednej strony skała, z drugiej przepaść. Savoca znajduje się bardzo często w planie wycieczek po Sycylii zorganizowanych przez biura podróży.
Dlaczego na plan filmowy wybrano miasteczko Savoca
Francis Ford Coppola na początku lat 70. XX wieku szukał odpowiednich miejsc do swojego filmu. Ówczesne Corleone nie przypominało miejscowości opisanej przez Mario Puzo. Nie miało już klimatu małego, zacofanego, powojennego miasteczka. Do tego ekipa filmowa obawiała się o swoje bezpieczeństwo. Mafia ciągle miała tam wielkie wpływy. Dlatego Coppola postawił na Savocę na wschodnim wybrzeżu. Pobliska Taormina z dobrą bazą noclegową była również ważnym argumentem.
Gdzie zaparkować
Pokonanie krętej drogi to nie koniec problemów. Uliczki w Savoce są również wąskie i w wielu miejscach wyłączone z ruchu. Pozostawienie tam auta jest niemożliwe. Jedynym rozwiązaniem jest duży parking na początku miejscowości. Bilety kupujemy w parkomacie. Godzina postoju kosztuje 1 euro. Spacer po mieście i obejrzenie wszystkich atrakcji zajmie maksymalnie 2 godziny.
Bar Vitelli
To pierwszy nasz filmowy przystanek. Bar znajduje się przy głównym placu – Piazza Fossia. Stąd rozpościera się znakomity widok na okolicę. Doskonale widać krętą górską drogę w dole oraz kościół i zamek w górnej części miasteczka.
Bar Vitelli ciągle istnieje. Zachowano stary styl. Jedynie zmienił się taras, który jest porośnięty dziką winoroślą. W środku znajduje się mini muzeum poświęcone filmowi “Ojciec Chrzestny”. Zobaczymy mnóstwo filmowych rekwizytów i fotek głównych bohaterów. Jest strzelba ochroniarzy Michaela i drzewo genealogiczne rodziny Corleone. Z głośników sączy się muzyka z filmu. Wypić kawę albo granitę przy dźwiękach trąbki grającej główny motyw muzyczny filmu to fajna przygoda i wcale nie jest drogo.
Wędrujemy w górę miasteczka. Mijamy kilka sklepów z pamiątkami. Dominuje sycylijska ceramika i koszulki z nadrukami z “Ojca Chrzestnego”. Jeśli zaplanowaliście zakupy to zdecydowanie polecamy Savocę. Ceny są dużo bardziej przystępne niż w pobliskiej Taorminie.
Kościół San Nicolò
Kościół w którym odbył się ślub Michaela i Apollonii znajduje się kilkadziesiąt metrów dalej. Ulica prowadząca do świątyni niewiele się zmieniła od czasu, kiedy kręcono film. Doskonale ją widać w scenie, gdy korowód weselny opuszcza kościół i schodzi w dół.
Wstęp do kościoła jest bezpłatny. Jedynie możemy wrzucić dobrowolny datek na utrzymanie świątyni do ustawionej przy wejściu skarbonki. We wnętrzu przygotowano pomieszczenie dla fanów „Ojca Chrzestnego”. Na dużym ekranie wyświetlane są sceny z filmu.
Kościół San Michele
Polecamy jeszcze jeden wspaniały zabytek. Kościół San Michele zbudowano około 1250 roku. Jest niewielki i zewnątrz nic nie zapowiadało dużych emocji. Kiedyś był to kościół zamkowy, w wiekach późniejszych nadano mu barokowy wygląd. Wstęp jest bezpłatny. Wnętrze jest ciemne. Jedyne światło wpada przez małe okna. Pozostawiamy otwarte drzwi. Do wnętrza dostają się promienie zachodzącego światła. Jest klimatycznie i udaje się nam zrobić fotki.
Podczas wędrówki po stromych uliczkach, wypatrzyliśmy wiele interesujących szczegółów architektonicznych. Widoki na dolinę też są przednie.
Zapraszamy do innych naszych artykułów o Sycylii
Jeśli szukacie rzetelnych tekstów i sprawdzonych informacji o podróżach, to zapraszamy do lektury naszych pozostałych artykułów. Znajdziecie w nich mnóstwo przydatnych informacji, mapy, godziny otwarcia, ceny biletów.
- Etna -zwiedzanie, trekking, kolejka linowa i bezpieczeństwo – to owoc naszych 4- dniowych wędrówek po wulkanie. Znajdziecie tu opis miejsc unikatowych, do których docierają nieliczni turyści,
- Taormina – zwiedzanie, atrakcje, zabytki – Taormina nazywana jest „perłą Sycylii” i “turystyczną stolicą Sycylii”. Zapewniamy, że nie są to określenia na wyrost. Miasto zachwyca i powinien zobaczyć je każdy turysta odwiedzający Sycylię.
- Czy Katania da się lubić? Przewodnik po głównych zabytkach Katanii – przedstawiamy przewodnik po drugim co wielkości mieście na Sycylii
- Syrakuzy i wyspa Ortygia- przewodnik po zabytkach i największych atrakcjach – Syrakuzy są wspaniałe – klimatyczne wąskie uliczki, zabytkowe kościoły, amfiteatr grecki pochodzący z V w. p.n.e. i amfiteatr romański z III wieku n.e.
- Wąwóz Alcantara – wysokie na ponad 3o metrów skały z pięknymi słupami bazaltowymi. Wszystko powstała za sprawą lawy z Etny.
Polecamy naszą powieść dla dzieci „Wakacje poza siecią”. Przygotowaliśmy wersję audiobooka. Poniżej mały fragment, a audiobooka w dobrej cenie kupicie w wielu księgarniach. Tu adres, gdzie chyba jest najlepsza cena.