PolskaŁódzkie

Spacer po Łodzi śladami króla bawełny

Elektrownia Schreiblera

Zabieramy was na spacer po współczesnej Łodzi śladami Karola Scheiblera, niekwestionowanego króla bawełny XIX- wiecznej Łodzi. Odwiedzimy Księży Młyn, secesyjną elektrownię, park źródlany, pałac, a wycieczkę zakończymy na cmentarzu. Historia, architektura, sztuka i przemysł będą się splatać w jedną opowieść. Ta wycieczka to znakomity pomysł na poznanie Łodzi.

Niektórzy wymieniają trzech a nawett czterech kandydatów do tytułu króla bawełny w Łodzi, ale my uważamy, że król jest jeden -Karol Wilhelm Scheibler. Pod koniec XIX- wieku zgromadził bajeczny majątek o wartości 14 milionów rubli. W całym Królestwie Polskim nikt nie mógł się z nim równać. W swoim ręku skoncentrował 60% produkcji włókienniczej. Był właścicielem olbrzymich terenów, które rozciągały się od ulicy Piotrkowskiej, aż po granice Widzewa. Obszar ten to 1/7 ówczesnej Łodzi. Pomimo olbrzymiego bogactwa chętnie angażował się w działalność filantropijną. Karol Scheibler był dla Władysława Reymonta inspiracją do stworzenia postaci Hermana Bucholca w powieści „Ziemia obiecana”.

Elektrownia Scheiblera

Mamy słabość do zwiedzania opuszczonych fabryk. Ten klimat nas fascynuje i do tego w takich miejscach można zrobić świetne fotki, dlatego nasz spacer zaczynamy od elektrowni.

Piękność, perełka łódzkiej secesji, prawdziwy unikat – zabytkowa Elektrownia Towarzystwa Wyrobów Bawełnianych Karola W. Scheiblera. Łodzianie wolą słowo eklektyczny zamiast secesyjny i chyba mają rację. Oglądamy budynek przemysłowy, ale ta dbałość o szczegóły i łączenie różnych stylów jest doskonale widoczne. Budynek powstał w roku 1910, czyli po śmierci Karola Schreibera i jest kontynuacją jego myślenia o biznesie.

To najstarszy na terenie Królestwa Polskiego przykład żelbetowej budowli przemysłowej konstrukcji ramowej. Co ciekawe system budowy elektrowni wymagał jednoczesnego montażu ścian zewnętrznych i maszyn wewnątrz. Elektrownia w późniejszych latach była unowocześniana, ale pracowała aż  do roku 2003. Wewnątrz znajdziemy szokujące jak na zakład przemysłowy zdobienia: kafelki indygo, kute balustrady z ozdobnym ornamentem, czerwona wykładzina na ścianach, w oknach kolorowe witraże. To się nazywa rozmach! Elektrownia i wyposażenie w dobrym stanie dotrwały do naszych czasów. Budynek jest remontowany. Dzięki firmie Fuzja Łódź udało nam się to cudo zobaczyć i to na legalu! Czy takie zwiedzanie to jeszcze urbex? Kaski, kamizelki, wyjątkowe przeżycie.

Miasto w mieście

Scheiber miał smykałkę do interesów i to nie szczęście decydowało o jego sukcesie. Sukcesywnie rozbudowywał swoje zakłady. Zaczynał od zakładu przy Wodnym Rynku, gdzie mieściła się centrala firmy i stały tam: tkalnie, bielnik, kotłownia, magazyny. Na początku lat 70. XIX wieku fabrykant kupił tereny na Księżym Młynie. Powstaje największa w Łodzi przędzalnia. Buduje również domy mieszkalne dla robotników. Wszystko z charakterystycznej czerwonej cegły. Stworzył miasto w mieście. Wybudował swoją szkołę (dla dzieci robotników nauka była bezpłatna), sklepy, remizę strażacką, szpital. Jego imperium stawało się samodzielne i niezależne od struktury miasta. Budowa swojej elektrowni była ukoronowaniem tej koncepcji.

Księży Młyn

To dawna osada młyńska należąca do proboszcza Łodzi. Stąd zapewne pochodzi nazwa. Pierwsza wzmianka o osadzie pochodzi z roku 1428. W XIX wieku tereny przejęła gmina i przeznaczyła na budowę fabryk. Inwestorami zostali kolejno Krystian Wendisch, Fryderyk Moes, Teodor Krusche. Po wielkim pożarze w roku 1879 tereny i zniszczone fabryki kupił Karol Scheibler. Zaczyna się intensywny rozwój Księżego Młyna.

Księży Młyn

Nad projektem pracował Hilary Majewski, architekt miejski. Na Księżym Młynie powstał największy budynek przędzalni w Łodzi (ma 207 m długości). To pierwsze w takiej skali założenie układu przestrzennego miasta według koncepcji: fabryka- rezydencja- osiedle mieszkaniowe. Niektórzy twierdzą, że Księżny Młyn nie ma sobie równych w całej Europie. Trwają starania o wpisanie go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Księzy Młyn

Famuła

Budynki na tym osiedlu nazywane są famułą. Cechą charakterystyczną są dwie lub trzy kondygnacje, wspólne klatki schodowe i toalety. Przeciętne mieszkanie ma około 35 m² i składa się z pokoju, kuchni, spiżarni. Księży Młyn był wzorcowym osiedlem. Zakłady Schreibera płaciły za naprawy, remonty, koszty wywożenia śmieci i oświetlenia. Panował tu ład i porządek. Po II wojnie nie było już tak różowo. To oczywiście delikatne stwierdzenia. Jeszcze kilka lat temu osiedle wyglądało zupełnie inaczej. Dziś Księży Młyn jest magnesem przyciągającym turystów. Powstają restauracje, puby, kawiarnie, galerie, muzea. Wszystko się zmienia. Jeśli chcecie zobaczyć dawny klimat, musicie się spieszyć.

Księzy Młyn
Jak my lubimy takie spacery i spotkania z dawnymi mieszkańcami. Podziwialiśmy Księży Młyn, a z okien spoglądali nas mieszkańcy starej Łodzi.

Pałac Schreibera

Oglądając wnętrze secesyjnej Elektrowni Scheiblera zbieraliśmy szczęki z podłogi. Po obejrzeniu ich rodzinnego pałacu nie wiemy, co napisać. Budynek jest neorenesansowy, pochodzi z 1856 roku, wnętrza natomiast eklektyczne. Ozdobne schody, piece i rzeźby, boazerie, tapety, obrazy -wszystko to można długo podziwiać. 

Wyposażenie pałacu sprowadzono z Berlina, Drezna i Paryża. Warto zwrócić uwagę salę lustrzaną, pokój mauretański, gabinet z mozaiką weneckiego sztukatora Antonio Salviatiego z roku 1886. Na takie dzieło mogli sobie wówczas pozwolić tylko najbogatsi ludzie w Europie.

Rodzina Scheiblerów mieszkała tu do roku 1932, czyli do momentu bankructwa i ogłoszenia upadłości. Bank miał co przejmować. Pałac oczywiście zagrał w „Ziemi obiecanej”, ale pojawił się również w wielu innych filmach: „Stawka większa niż życie”, „Lalka”, “Vabank”. Dzisiaj znajduje się tu Muzeum Kinematografii.

Scheibler przewidział kryzys z dostawami bawełny, spowodowany wojną secesyjną w Stanach Zjednoczonych. Zamówił olbrzymią ilość bawełny i zapełnił wszystkie magazyny. Inne zakłady miały problemu ze zdobyciem bawełny i musiały ograniczać produkcję albo nawet zamykać zakłady. Tymczasem w zakładach Scheiblera maszyny pracowały bez przerw. Miał tyle surowca, że mógł go sprzedawać z potrójną przebitką. Sukces w czasach kryzysu spowodował niezadowolenie pracowników innych fabryk. Podczas buntu tkaczy łódzkich w kwietniu 1861 roku robotnicy zniszczyli przędzalnię Scheiblera.

Warto również wspomnieć, że w rozwoju imperium Scheiblera ważną rolę odegrał posag żony. Pozwolił on zainwestować duże pieniądze w rozwój firmy.

Muzeum Kinematografii, plac Zwycięstwa 1. Godziny otwarcia: środa, czwartek 9.00-16.00; piątek, sobota, niedziela 11.00-18.00. W poniedziałek i wtorek nieczynne. Ceny biletów: 28 zł bilet normalny, 18 zł ulgowy. Dzieci do lat 7 wchodzą za da

Park Źródliska

Najstarszy park w Łodzi, którego część w latach 50 XIX wieku kupił Scheibler. Tuż obok znajduje się jego pałac. Jeśli zwiedzacie Łódź w sezonie zimowym, to polecamy Park Miliona Świateł. W ciągu dnia park wygląda zwyczajnie, ale po zmroku zamienia się w prawdziwy teatr światła. Tak opisywaliśmy na gorąco  wizytę w parku na naszym fecebooku- “ ale zaszaleliśmy! Porwała nas noc, światła i kolory. Śnieg stworzył jeszcze bardziej bajeczną scenografię. Postacie z bajek opanowały park w Łodzi. Świetna zabawa nie tylko dla dzieci, a może my ciągle jesteśmy dziećmi, ponieważ bawiliśmy się równie dobrze jak nasz synek”.

Kaplica Scheiblera

Kaplica-mauzoleum znajduje się na Starym Cmentarzu przy ulicy ogrodowej w ewangelicko-augsburskiej części. Po śmierci męża Anna Scheibler chciała godnie uczcić jego pamięć. Wybieranie projektu trwało długo. Rozpisane były aż trzy konkursy. Anna Schreiber ostatecznie zdecydowała się na projekt Edwarda Lipopa i Józefa Dziekońskiego. Kaplica Scheiblera jednym z największych obiektów architektury cmentarnej w Europie. Kaplica po II wojnie została zdewastowana. To smutna historia. W ostatnich latach trwa walka o uratowanie tego niesamowitego zabytku. Może dlatego wyjątkowo postanowiliśmy pokazać kaplicę z czasów świetności.

Podczas naszego pobytu w Łodzi korzystaliśmy z apartamentu w samym centrum miasta. Do ulicy Piotrkowskiej mieliśmy kilka kroków. Wątki filmowe nie pozwalały nam zapomnieć, że Łódź to nie tylko przemysł włókienniczy. Polecamy świetne apartamenty oferowane przez MYE Apartments .  Tu nasza recenzja Loft Łódzka Filmówka.

Zapraszamy do naszego Interaktywnego przewodnika po Polsce. Mapa ułatwi nawigację po naszych artykułach. Każde zaznaczone na mapie miejsce posiada aktywny link, który przeniesie was do obszernego artykułu. Fotki, historia, zabytki, legendy, godziny otwarcia muzeów, ceny biletów i wiele przydatnych wskazówek. Z mapą planowanie podróży po Polsce staje się proste. To prawie 200 opisanych dokładnie miejsc. W przypadku niektórych miast znajdziecie obszerny przewodnik. I oczywiście mnóstwo fotek, które uwielbiamy robić. Zapraszamy do podróży z nami. Mapa pozostanie zawsze jako pierwsza publikacja na naszej stronie. Będzie zawsze pod ręką. Zaglądajcie tu, ponieważ będziemy cały czas nasz przewodnik rozwijać i uaktualniać.