DolnośląskiePolska

Kolorowe Jeziorka i szlak na Wielką Kopę w Rudawach Janowickich

Kolorowe Jeziorka i szlak na Wielką KOpę

Kolorowe Jeziorka to miejsce, które od dawna chodziło nam po głowie. Nasłuchaliśmy się wielu zachwytów, ale pojawiały się również głosy sceptyczne. Nie lubimy marudzić i krytykować, ale w naszych relacjach zawsze jesteśmy szczerzy, więc tym razem nie będzie zachwytów. Po prostu Kolorowe Jeziorka nas rozczarowały. Oczywiście nie żałujemy tej wycieczki. Dla nas każde wyjście na szlak górski to jest fajna zabawa. Chodźcie z nami na szlak, który cieszy się wielką popularnością wśród turystów.

Spis treści

kolorowe jeziorka w rudawach janowickich
Kolor wody zależy od wielu czynników, ale przede wszystkim od stopnia nasłonecznienia

Informacje praktyczne

  • Kolorowe Jeziorka znajdują na terenie Rudawskiego Parku Krajobrazowego, poruszamy się tylko po wyznaczonych szlakach
  • najlepszy punkt startowy na szlak znajduje się miejscowości Wieściszowice
  • w wiosce Wieściszowice znajdziecie kilka płatnych parkingów, ceny są zróżnicowane, wahają się wokół 10 zł za cały dzień,
  • z parkingów położonych najwyżej mamy tylko kilka kroków do wejścia na szlak, a do pierwszego jeziorka dotrzemy w 15 minut,
  • wędrówkę na Kolorowe Jeziorka warto przedłużyć o szlak prowadzący na Wielką Kopę
  • proponowana przez nas wycieczka zajmie około 3 godzin i pokonamy odległość prawie 7 km, szlak nie jest trudny,
  • jeśli interesują was tylko jeziorka to spokojnie zmieścić się w 1 godzinie,
  • przy Jeziorku Purpurowym znajduje się mały punkt gastronomiczny, z frytkami, kiełbasą, kawą, piwem i innymi napojami, raczej jest fastfoodowo,
  • można spacerować z psami.
szlak na Kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich
Sam szlak na Kolorowe Jeziorka jest miejscami widowiskowy

Gdzie znajdują się Kolorowe Jeziorka i kilka informacji o parkingach

Jeziorka w Rudawach Janowickich przyciągają wielu turystów pewnie dlatego, że zostały wybrane w 2011 roku przez National Geographic Traveler jako jeden z siedmiu cudów świata. Na pewno trzeba je zobaczyć, by wyrobić sobie własne zdanie. Najlepiej się tam wybrać, gdy nie ma suszy, bo dwa z nich są okresowe i może ich po prostu nie być. Ich kolor jest uzależniony od stopnia nasłonecznienia. Najgorszy efekt jest w dni pochmurne i oczywiście zimą, gdy są zamarznięte. 

My swoją wędrówkę rozpoczęliśmy ze wsi Wieściszowice. Znajduje się ona w województwie dolnośląskim. Znajdziecie tam wiele parkingów, na których spokojnie zostawicie swoje auto. Cena parkingu to 10 zł za cały dzień. W cenie biletu można skorzystać z toalety, placu zabaw dla dzieci. Na niektórych parkingach w cenie postoju otrzymacie małą mapkę szlaku na Kolorowe Jeziorka. Po zostawieniu auta ruszamy w drogę, wchodzimy na teren Rudawskiego Parku Krajobrazowego. Wstęp jest bezpłatny.  Jeśli jednak chcecie tu dotrzeć bez auta to najbliższą stację kolejową macie w Marciszowie- trasa łączy Wrocław z Jelenią Górą. Stamtąd kursują autobusy- niestety rzadko i należy to sprawdzić. 

szlak na kolorowe jeziorka
Z ostatniego parkingu pod pierwsze jezioro dotrzecie w 15 minut

Mapa naszego szlaku na Kolorowe Jeziorka

Ruszamy z jednego z ostatnich parkingów. Od wejścia na szlak dzieli nas tylko kilkadziesiąt metrów. Szlak wydłużamy o wędrówkę na Wielką Kopę, czwarty co do wielkości szczyt w Rudawach Janowickich (871 m n.p.m.). Łącznie pokonujemy odległość 6,8 km i cała wycieczka trwa 3 godziny.

Jak powstały Kolorowe Jeziorka (krótka historia)

Kolorowe Jeziorka to pozostałości po dawnych wyrobiskach. Niemcy wydobywali tu piryt- siarczek żelaza. Fajny minerał o widowiskowym sześciokątnym kształcie. łudząco podobny do złota. Dlatego często nazywany jest złotem głupców. Był on wykorzystywany do wytwarzania kwasu siarkowego, niezbędnego składnika do produkcji prochu strzelniczego. Na tych terenach jego wydobycie zakończyło się w 1915 roku prawie po stu latach. Pozostały wyrobiska, które regularnie były zalewane przez wodę spływającą z gór. Kolory jeziorka zawdzięczają podłożu, które ma różny skład chemiczny. Purpurowe to związki żelaza, za kolor żółty odpowiedzialna jest siarka, niebieskie- miedź. Szlak jest dość łatwy, można go zwiedzać z psem. Najlepiej będzie, jak zarezerwujecie na niego 4 godziny. Zrobicie wtedy spokojnie zdjęcia, pozachwycacie  się malowniczością miejsca. Jednak wiele osób nie zalicza całej trasy, wraca spokojnie do wsi. Szlak jest dobrze oznakowany, jednak nie jest specjalnie zabezpieczony, trzeba uważać, gdzie się stawia stopy. Na ścieżce postawiono tablice informacyjne, z których dowiecie się o historii tego terenu, górnictwie, opisy jeziorek. 

Zamknięte wejścia do starych szybów kopalni,
Zamknięte wejścia do starych szybów kopalni, tu mieszkają nietoperze
kolorowe jeziorka
Tunele wydrążone przez górników

Jeziorko Purpurowe

Pierwsze jeziorko nosi nazwę Purpurowe. To właśnie dzięki związkom żelaza i siarki. Jest malowniczo położone, pomiędzy wysokimi skałami, na których rosną drzewa. Tu było najstarsze wyrobisko, które działało od 1785 roku. Jeżeli będziecie mieć dużo szczęścia może uda wam się dostrzec mieniące drobinki pirytu. Przy tym jeziorku umiejscowiony jest punkt gastronomiczny i toalety. Niestety klimat mocno fastfoodowy. Mnóstwo ludzi, ale takie są minusy popularności.

kolorowe jeziorka
W sezonie bywa tu tłoczno

Jeziorko Żółte

Zaraz przy jeziorku purpurowym znajdziecie jeziorko żółte- kolor zawdzięcza związkom siarki. Wędrowaliśmy słoneczny dzień. Po błękitnym niebie leniwie sunęło tylko kilka małych obłoczków, To podobno przepis na zobaczenie super kolorów, ale w naszym przypadku coś nie zagrało. I drobna uwaga – w porównaniu z miejscem o podobnej historii wypada to blado. Mamy na myśli dawną Kopalnię Babinę w Łęczycy w województwie lubuskim. Tu nasz cały artykuł – Kopalnia Babina – wędrujemy fascynującą ścieżką geoturystyczną w Parku Krajobrazowym „Łuk Mużakowa”

kolorowe jeziorka w rudawach janowickich
Żółte – nie żółte, wiele zależy od pogody

Jeziorko Błękitne

Ruszamy na odkrycie dwóch pozostałych. Kierujemy się ścieżką po prawej stronie od pierwszego jeziorka po skarpie w górę. Mamy do pokonania schodki i progi. Trzecie z kolei to Błękitne, albo Lazurowe za kolor odpowiedzialna jest miedź. Powstało po wyrobisku kopalni, otwartej w 1893 roku. Idealne miejsce na zrobienie sobie przerwy. Są tu ławeczki, stoliczki. To jezioro jest długie i wąskie. Podobno głębokie na 20 metrów. 

kolorowe jeziorka
Jeziorko Lazurowe

Jeziorko Zielone

To ostatnie z kolorowych jezior na szlaku,. By do niego dotrzeć, potrzebujemy w zależności od kondycji 30- 40 minut. Szlak prowadzi w górę przez las. To jeziorko jest właściwie małym stawkiem. Można je zobaczyć po naprawdę obfitych deszczach. Jezioro często przypomina zwykłą kałużę. To może rozczarowywać.

kolorowe jeziorka
Jest i zieleń

Wielka Kopa

Idziemy dalej, by zdobyć Wielką Kopę. Jest to czwarty pod względem wysokości szczyt w Rudawach Janowickich. Szlak jest łagodny, prowadzi głównie przez las. Nie jest malowniczy, nas przed znudzeniem uratowały maliny, rosnące zaraz przy ścieżce. Było wielkie obżarstwo i frajda dla dziecka (nie tylko).Na Wielkiej Kopie nie ma co liczyć na malownicze widoki. Szczyt jest zalesiony. Przed rokiem 1945 stała tu wieża widokowa, po której nie pozostał żaden ślad. Może kiedyś powstanie i będziemy mogli podziwiać panoramę. Dla zmęczonych tłumem przy Kolorowych Jeziorkach mamy dobrą wiadomość – na szlak na Wielką Kopę idą nieliczni. Większość osób dochodzi do Błękitnego, a potem zawraca w stronę parkingu. Największy plus całej wycieczki – Kolorowe Jeziorka mamy zaliczone. Mamy swoje zdanie na ich temat.

maliny
Dodatkowa atrakcja szlaku na Wielką Kopę
Wielka Kopa
Tyle widać z Wielkiej Kopy

Najciekawsze szlaki w Rudawach Janowickich

Te góry nas zachwyciły. Lubimy tu wracać. Na kilku szlakach byliśmy już kilka razy. Polecamy nasze artykuły. Przygotowaliśmy mapy szlaków, opis, historię, namiary na parkingi i ciekawostki.

Jeśli szukacie fajnego noclegu w Rudawach Janowickich, to polecamy Apartamenty. Tu cała nasza relacja – Młyn Karpnicki – stylowe apartamenty w dawnym młynie w Rudawach Janowickich

Kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich
Kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich