PolskaWarmiński-mazurskie

Pałac w Drogoszach – monumentalna budowla rodu von Dönhoff

To jeden z największych pałaców na terenie dawnych Prus Wschodnich. Dzisiaj stoi opuszczony, ale na szczęście teren jest zabezpieczony i może niedługo doczekamy się remontu. Ta perełka zasługuje na ratunek i naszą uwagę. Zabytek można podziwiać z zewnątrz. Jeśli szczęście dopisze, to osoba pilnująca terenu wpuści nas na teren i umożliwi spacer wokół budynku i po malowniczym parku.

Pałac w Drogoszach

Wieś Drogosze

Drogosze (niem. Dönhoffstädt) leżą w województwie warmińsko- mazurskim, powiecie kętrzyńskim, w gminie Barciany. Pierwsza wzmianka na temat wsi pochodzi z roku 1361. Pierwszym właścicielem był Konrad von Wolsdorf, potem ród Rautterów. Jednak wieś prawdziwy rozkwit zawdzięcza rodzinie Dönhoffow. To oni postawili okazały pałac i przez lata zgromadzili pokaźną kolekcję sztuki.

Historia pałacu w Drogoszach

Pierwszą rezydencję w Drogoszach zbudował Ludwik von Rautter. Wokół powstał park krajobrazowy, w którym znajdowała się hodowla danieli. Jednak w roku 1690 pałac spłonął od uderzenia pioruna. Na początku XVIII wieku nowy właściciel rodzina Dönhoff zbudowała nowy pałac. Przypuszcza się, że projekt budowli opracował John von Collas, który realizował również rezydencję Denhofów w Friedrichstein koło Królewca. Jest to chyba największy pałac na Mazurach. W późniejszym okresie dobudowano podjazd dla pojazdów, kaplicę, ogród zimowy i teatr.

Symbolika

W wielu opracowaniach o pałacu w Drogoszach znajdziemy informację o symbolice architektury budynku: 4 kolumny – symbolizują cztery pory roku, 12 kominów – tyle ile jest miesięcy, 52 pokoje – tyle ile tygodni w ciągu roku, 365 okien – tyle ile dni w roku, 7 balkonów – tyle ile dni w tygodniu. W tej kwestii mamy duże wątpliwości. Coś nam się te liczby nie wszędzie zgadzały.

Pałac po II wojnie światowej

Rodzina Dönhoffow zgromadziła w pałacu w Drogoszach pokaźną kolekcję dzieł sztuki. Były tu między innymi flamandzkie arrasy, obrazy słynnych malarzy, cenne meble, bogaty księgozbiór, chińska porcelana, kolekcja egzotycznych motyli. Po II wojnie okazałe zbiory biblioteczne przekazano toruńskiemu uniwersytetowi oraz Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Niestety nie wszystkie dzieła sztuki miały tyle szczęścia. Wojska radzieckie rozkradły i zdewastowały wnętrze pałacu. Przez krotki okres w budynku urzędowało NKWD. Potem aż do lat 90. XX wieku działał tu ośrodek szkolenia rolników ze specjalnością – kierowca traktora. Dzisiaj pałac należy do prywatnego inwestora.

Zwiedzanie pałacu w Drogoszach

Teren jest ogrodzony i zabezpieczony. Nie polecamy wchodzenia bez pozwolenia. W sezonie często przy bramie przebywa stróż i przy odrobinie szczęścia uda się załatwić prośbę o możliwość wejścia na teren pałacu. Nam się udało. Budynek krążyliśmy, byliśmy na podjeździe, oglądaliśmy do środka przez okna i spacerowaliśmy po ogrodzie.

Pałac w Drogoszach od strony parku

Ciekawostki

Król Prus Fryderyk Wilhelm IV przyjaźnił się z hrabiną Angeliką Dohną i kilka razy był w Pałacu w Drogoszach. W prezencie przywiózł swój portret. Niestety zniszczył go sowiecki żołnierz.

W roku 1816 śmierć w pojedynku odniósł dziedzic Stanisław, ostatni męski przedstawiciel drogoskiej linii Dönhofów.